Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Spotykałem się z #rozowypasek pół roku. Były seksy itp., ogólnie było spoko. Ale trochę minelismy się w oczekiwaniach, długo by pisać. Ale nie o to mi chodzi. Powiedziała, że nic z tego więcej nie będzie. Zerwałem z nią kontakt. Po jakimś czasie zaczęła do mnie pisać i głupi ja odpisałem. Kontakt wrócił. I teraz na przemian: są dni że ciągle pisze i zaprasza mnie do siebie, a później cisza. Jak pytam kiedy się widzimy, to są wymówki. Sprawdza mnie? Próbuję trzymać na zapas? O to chodzi?

#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61b0ff56f6a171000ab1d175
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania koło zapasowe. Kręci z innym (lub innymi) a Ciebie trzyma w razie jakby nie wyszło. Sorry że to powiem ale głupi jesteś trochę :).

Do ex NIGDY się nie wraca!
1. To ona Cię rzuciła.
2. Zawsze łatwiej jest zbudować nową relację z kimś nowym, "na świeżo" niż wracać do starego. Nigdy nie będzie tak jak było. Wielu facetów tak robi bo idą na łatwiznę. W 99 procentach się to kończy
@AnonimoweMirkoWyznania: albo ma dola chwilowa chcice na Ciebie, #!$%@? ie o dupe Maryni przez 3 dni, ona się opamietuje a potem chcica wraca. Wić jak chcesz próbować jak zaczniecie gadać dużo zaproś ja do pogadania na żywo, jak zacznie się wymawiać każ jej spadać- dosłownie napisz żeby spadała. Bez nadmiaru chamstwaAlbo się ogarnie albo nie wiem granie
ChrupiącyOgrodnik: @classics107: zdania ekspertów są podzielone, mireczku. Generalnie, jest taka naczelna zasada jeśli chodzi o byłe partnerki - łatwiej do nich wrócić, a wynika to z prostego faktu. Mianowicie: już tam byłeś, jakkolwiek brzydko to zabrzmi. Znasz tą osobę, macie pewne ścieżki i wspólne doświadczenia, więc nie musisz budować niczego nowego. Wystarczy umiejętnie to rozegrać.

Panie OP, jesteś pan jak te #!$%@? stare buty, które już dawno powinieneś przeznaczyć do
OP: Niestety masz rację. Jak byliśmy razem to potrafiła zrobić fikolki, żeby tylko się zobaczyć. Ten post, to była ostatnia "deska" próby oszukiwania się. Kiedyś już wracałem do byłej, z tym, że to ja zrywałem. No i to nie wyszło.
Doswiadczenie doswiadczeniem. Ale szkoda tego czasu.
@classics107:

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua