Aktywne Wpisy
oldspiceedit +4
Mirasy, szybkie pytanie, szybka odpowiedz: Jak osiagnac piekne zycie w wieku 40 lat z przynajmniej 10M PLN na koncie przy moim scenariuszu?
10 000 000 PLN wydaje sie twarda granica ktora nie wiem jak osiagnac za 10 lat, chcialbym Wasze porady jak Wy byscie to ogarneli w takiej sytuacji?
- Mam 30 lat, moja kobita tak samo
- Zarabiamy razem na reke kolo 25-30k / miesiac po odjeciu kosztow zycia
- Obecnie mamy kolo 400k oszczednosci
10 000 000 PLN wydaje sie twarda granica ktora nie wiem jak osiagnac za 10 lat, chcialbym Wasze porady jak Wy byscie to ogarneli w takiej sytuacji?
- Mam 30 lat, moja kobita tak samo
- Zarabiamy razem na reke kolo 25-30k / miesiac po odjeciu kosztow zycia
- Obecnie mamy kolo 400k oszczednosci
Fapam0rgana +284
Nigdy nie lubiłem kręcić afer, dlatego ten wpis ma służyć jako przestroga dla osób planujących wypoczynek w Bieszczadach. Chciałbym opisać swoją nieprzyjemną sytuację związaną z domkami letniskowymi Jaworówka w Wołkowyjach.
W tym roku po raz pierwszy postanowiłem odwiedzić ten rejon Polski. Niestety, domek letniskowy, który wynająłem z rodziną, sąsiadował z domkami, których właściciel był podludziem i troglodytą. Choć nie wynajmowaliśmy domku od tych osób, wystawiłem im ocenę na Google, w której opisałem
W tym roku po raz pierwszy postanowiłem odwiedzić ten rejon Polski. Niestety, domek letniskowy, który wynająłem z rodziną, sąsiadował z domkami, których właściciel był podludziem i troglodytą. Choć nie wynajmowaliśmy domku od tych osób, wystawiłem im ocenę na Google, w której opisałem
Że niby to kwestia poziomu służby zdrowia! Na zachodzie jest lepsza, dlatego tam mniej umiera ludzi.
No to teraz takie pytanie.
Czemu wpływu poziomu służby zdrowia nie było widać przed rozpoczęciem masowych szczepień?
Dlaczego rok temu w Hiszpanii, Portugalii, Francji liczba zgonów było porównywalna z sytuacją w Polsce, a teraz jest kilkukrotnie niższa?
#koronawirus #bekazszurow
jak weźmiesz sobie dane bez chorób współistniejących to statystyki są dosyć podobne
Wiesz - to jak się dziwić ze grupa 100 osób na bezludnej wyspie na początku wymiera jak szalona - bo to goryl napadnie, to zjedzą jagodki których nie powinni, to napiją się skażonej wody ze strumyka. W kolejnych tygodniach kiedy niebezpieczeństwa są poznawane liczba umierających naturalnie spada.