[Mega_Smieszek]

Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia, ale grając w #mgsv momentami jest tak bardzo creepy, że to aż żal, że Kojima nigdy nie zrobił horroru. Przecież to byłoby świetne, bo on potrafi zrobić taki klimat, że brrrr jak się gra. Nie grałem jesscze w #deathstranding ale widziałem niektóre momenty i tam też jest grubo.

Swoją drogą odbiłem się od mgs 1/2/3 a w czwórkę pewnie już nigdy nie zagram. Tam tez są takie momenty?

#gry #metalgearsolid #ps4 #ps3

[Massiv]

@Mega_Smieszek: kurła stary, chciałbym być przed ograniem 1,2 i 3 :( Są nawet lepsze, pamiętaj że mgsv jest niestety niedokończoną grą przez #!$%@? konami.

Tu przykład z jedyneczki:https://youtu.be/QDJebjf_DkQ

[Mega_Smieszek]

@Massiv: Może fabularnie są lepsze. Dlatego napisałem, że się ODBIŁEM. Grałem w 1, 2, 3 i gameplay to była porażka. Może komuś się to podobać, że masz kamere z kąta i przy celowaniu robi się fpp ale to w momencie wychodzenia drugiej części już było przestarzałe.

Zawsze byłem i raczej będę #teamsplintercell.

[mnik1]

@Mega_Smieszek: W Metal Girach w zasadzie od pierwszego Solida całkiem sporo było paranormalnych wątków z pogranicza horroru - ot, na przykład, pierwsza cutscenka z Vampem, z MGS2.

Nie grałem jesscze w #deathstranding ale widziałem niektóre momenty i tam też jest grubo.

Nie powiedziałbym że te sceny są straszne, per se - ale fakt faktem, są w DS momenty gdy ciśnienie #!$%@? naprawdę wysoko. Nie chcę za bardzo spoilerować, ale

[sprzedalem-psa-chinczykom]

@Mega_Smieszek: MGSV jest ok ale tak naprawdę niedoścignionym wzorem nie tylko skradanek ale gier ogółem będzie MGS3. Może sterowanie jest trochę clumsy ale wersja Subsistance trochę to poprawia. Ale poziom imersji w trójce to jest po prostu mistrzostwo. Jedzenie które zbyt długo zostaje w ekwipunku gnije i po zjedzeniu Snake na zatrucie, wchodzisz do wody obłażą cie pijawki i trzeba je odpowiednio usunąć z ciała, leczenie złamań postrzałów, ukąszeń odpowiednimi sposobami,

[wilczur]

@mnik1: Już w MGS 1 mamy Psycho Mantis i jego czytanie w myślach, Vulcan Raven jako realny szaman i jego kruki. Cała seria stoi paranormalnością :).

[Massiv]

@Mega_Smieszek: no wiesz, ja chyba we wszystkie części grałem praktycznie zaraz po premierze, może dlatego mi się gameplay podoba, czasem nawet sobie wracam, żeby sobie wszystko przypomnieć ;) w 2 widok z góry może przestarzały, ale dzięki temu grafika jest lepsza niż w większości gier z tego okresu :P

Splinter cell nawet spoko, ale fabularnie to dno, nawet nie pamiętam o co tam chodziło xD

Jeśli jesteś ciekawy, a nie chce

[Mega_Smieszek]

@Massiv: Nie zgodzę się, że fabuła w Splinterach to dno. Zwłaszcza w 3 części Splintera działy się takie rzeczy, że można by dobry film nakręcić z tego. Problemem SC było to, że Ubisoft ZA BARDZO chciał czegoś a do końca nie wiadomo czego i wychodziły gry nierówne.

W mojej opinii MGS jest bardzo infantylny. Te historie sa za bardzo przerysowane i jest masa głupotek z czego gra traci na powadze.