Wpis z mikrobloga

Mirki, od kilku dni razem ze swoją różową walczę z #covid i chyba na dobre opuściłem przynależność do grupy #foliarze. Dotychczas myślałem, że jak masz 25 lvl, to ten wirus jest jak zwykłe przeziębienie - jednak nie jest. (_ ) Nie wiem czy bardziej jesteśmy zmęczeni psychicznie czy fizycznie ale tydzień mija, a objawy nadal paskudne. Straszny syf ten wirus. Ponadto, dopiero teraz widze jak media zajechały mi psychikę. Gdy zobaczyłem wynik testu pozytywny, to autentycznie zaczęło mną telepać na samą myśl, że kilka dni wcześniej widziałem się z babcią, dziadkiem i rodzicami. Zawsze myślałem pozytywnie w każdym aspekcie a wtedy tak mnie ścięło, że sam jestem zdziwiony jak się nakręciłem. Finalnie okazało się, że złapałem to już po wizycie u nich ale trauma lekko została. Oby ta epidemia wreszcie się skończyła...
#koronawirus
  • 112
  • Odpowiedz
@pi73r: Siedzenie dwa tygodnie (w zasadzie to 10 dni) w domu nie usprawiedliwia zmęczenia przez miesiąc od zakończenia izolacji. Pracuję w systemie 4B i mam często wolne po 6-7 dni. Jak mi nie siądzie pogoda i leje całe wolne, to też siedzę w domu, bo co innego robić. I jakoś nigdy nie czuję takiego zmęczenia.
  • Odpowiedz
@Del: No, ale chyba wyjdziesz na spacer, do sklepu itd. A zakladamy, ze na izolacji tego nie robimy ew. b. krotko. No ja wypoczety po wakacjach dostalem izo na 10 dni i bylem zajechany i jest to chyba logiczne, ze od siedzenia w domu bedziesz przymulony, bedzie Cie bolala glowa etc etc.
  • Odpowiedz
@pi73r: No, i wychodziłem, i pracowałem, i wykonywałem normalne aktywności potem. I i tak to gówno dawało.
Każdy przechodzi Covid inaczej i każdy ma inne skutki po chorobie. Jeden nawet nie zauważy, że miał, a drugi nie będzie miał węchu przez rok (tak, znam taki przypadek osobiście).
To, że TY miałeś tak a nie inaczej, nie znaczy, że to jakaś norma, i każdy kto mówi inaczej zmyśla.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Upssy: kiedy przeszedł Ci kaszel? Ja już 8 dzień kaszle, zwłaszcza w nocy przez co w ogóle nie śpię. Oczy mi ropieją i czuję się jak gówno ale najgorszy jest kaszel

@PtactwaWiele: nie przeszedł jeszcze całkowicie, ale po dwóch tygodniach stał się już znośny na tyle, że mogę spać w nocy i leżeć (,)
  • Odpowiedz
@pi73r: Acha, a na izolacji siedziałem w domu, co nie znaczy, że nie mogłem wyjść na ogródek i robić czegoś na dworze. Same objawy Covida miałem raptem 3 dni. Potem już było względnie ok. Więc nie, nie siedziałem całej izolacji w łóżku w czterech ścianach.
  • Odpowiedz
Mirki, od kilku dni razem ze swoją różową walczę z #covid i chyba na dobre opuściłem przynależność do grupy #foliarze.


@kezu5osiem100: @Cyderek: Ja mam na odwrót, kiedyś się tym przejmowałem przez media zapewne, po czym ja i większość ludzi dookoła przechorowalo bez większych problemów i od tego czasu jestem foliarzem. W sensie uważam że szczepienia powinno się promować, szczególnie starszym ale covidpassy że
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kezu5osiem100: leczyłeś się czymś albo przynajmniej próbowałeś złagodzić objawy? Sporo osób po prostu niczego nie bierze i jak pan doktur powiedział leży w łóżku i bierze paracetamol, a potem się dziwią, że lądują w szpitalu
  • Odpowiedz
@wakacje_to_wolnosc: u mnie jedna kumpela zaczęła czasami mdleć odkąd się zaszczepiła. Co prawda ona wcześniej miała jakieś problemy z nietolerancją glutenu i alergiami ale po szczepieniu raz zemdlała w mieszkaniu i obudziła się kilka godzin później. Lekarz jej później powiedział standardowe "jeździć, obserwować" więc nawet nic nie zgłaszała xD

@ElonUfamTobie: Mi się właśnie wydaje że to kwestia stylu życia, jak ktoś je syf, ma duże niedobory witamin, siedzący
  • Odpowiedz
@Alfiarz: tak, biorę od lat.

@WUJICO: Biorę leki na zbicie gorączki, plus wszystko co wyczytałem w necie typu cynk itd. Moja dziewczyna dostała dodatkowo leki na silny kaszel od lekarza.

@Dalamar: Jasne, może objawy są takie same jak przy grypie, a ja po prostu nie przechodziłem grypy i nie wiem - nie przeczę. Po prostu, objawy są dużo gorsze niż przy przeziębieniach które w przeszłości mieliśmy. Przykładowo, dzisiaj 8 dzień jak moja dziewczyna ma gorączkę ponad 38 stopni, która jest dość oporna na zbijanie. Nie wspominając o kaszlu jak u jakiegoś gruźlika i całkowitym braku smaku/węchu, przez który odrzuca obecnie od jedzenia. Nie kojarzę żeby kiedyś nas trzymały podobne objawy dlatego napisałem we wpisie, że
  • Odpowiedz
@Cyderek:

O jakich procedurach konkretnie mowisz? Przypominam, że karetki byly przerzucane pomiędzy szpitalami, bo w żadnym nie było wolnego łóżka.


Obsługa pacjentów covidowych w kombinezonach jakby mieli co najmniej ebole, dezynsekcja tego sprzętu na okrągło, dezynsekcja karetek po każdym pacjencie, mierzenie temepratur na wejściu i mnóstwo mnóstwo innych wymysłów które tylko spowalniają obsługę pojedynczego pacjenta, do choroby o śmiertelności porównywalnej z
  • Odpowiedz