Wpis z mikrobloga

Świątynie grodzono, w zależności od dostępności materiału, kamiennym murkiem lub - jak na zdjęciu - drewnianym płotem. Miało to chronić terytorium przed zwierzętami, ale również posiadało funkcję symboliczną. W ten sposób oddzielano przestrzeń świętą od ludzkiej, sacrum od profanum, to co oswojone, od tego, co jest potencjalnie niebezpieczne.

Świątynia stała w centrum wsi i sama w sobie była centrum. Była punktem wyjścia i odniesienia. Wszystkie drogi schodziły się w jej pobliżu, to ona była sercem społeczności i jednocześnie punktem, w którym działy się najistotniejsze dla człowieka zdarzenia. Tam poprzez chrzest stawał sie członkiem wspólnoty, poprzez ślub nabywał obowiązek kontynuacji rodu, zaś nabożeństwo pogrzebowe kończyło jego ludzkie powinności.

Przedmioty poświęcone w świątyni miały moc sprawczą, nawet jeżeli już dawno w niej nie były. Woda święcona oczyszczała przestrzeń od złego, świeca gromniczna i palma wielkanocna chroniła od burzy, skorupki pisanek chroniły grządki przed robactwem, a bukiety święconych ziół pomagały na wszelkie choroby.

Nie dziwi zatem, że przedmioty takie wykorzystywano rownież w magii. W Karpatach wierzono, że moc odganiania chmur burzowych ma nóż, który przez 12 lat schowany jest w koszyku wielkanocnym w czasie święcenia pokarmu. Nitka, na której ukradkiem zrobi się supełki w czasie czytania ewengelii w Wielki Czwartek, pomaga później zdać egzaminy (nie znasz odpowiedzi na teście, to rozwiązujesz supeł). W cerkwi prawosławnej na Podlasiu przestrzega się, by po przyjęciu komunii świętej nie wynieść w ustach "ciała i krwi Chrystusa". Dlatego popija się prosforę, by udowodnić jej połknięcie, bowiem wierzy się, że czarownice odprawiają na niej praktyki magiczne. Świeczkę przy ołtarzu, którą postawiła nielubiana sąsiadka, można ukradkiem zdmuchnąć lub złamać, mówiąc: "By cię pokręciło i połamało, jak tę świeczkę"...

Innymi słowy świątynia to moc. A moc - wiadomo - można wykorzystać do tworzenia lub do niszczenia.

Tekst: ©Olga Solarz #magialudowakarpat
Foto: Kościół w Małopolsce, autor nieznany, początek XX w., ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie.
Za: https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=551196756214310&id=100039719721902
#ciekawostki #nauka #etnologia #magia
ciemnienie - Świątynie grodzono, w zależności od dostępności materiału, kamiennym mur...

źródło: comment_1638741736JeLu4oZ66j8Nvve8nnEdlR.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz