Wpis z mikrobloga

@jaca_66: ja mam w tym roku tak, ze wigilie i sylwester nie moge pic i musze byc pod komputerem bo mam dyżur, ale za to chociaz placą ekstra. W programowaniu macie tak ze o 16 zamykasz laptopa i masz #!$%@?
@jaca_66: ja sobie to inaczej wyobarzalem. Ja tez mam niby scruma ale klient jest jednak wewnatrz fimy to moze byc inaczej. U mnie dowieziesz to git jak nie dowieziesz to w nastepnym sprincie dokonczysz i tyle.
@jaca_66: Ja pracuje w kanbanie. Pracowałem w sprintach i to po prostu nie działa. Ustalam z klientem co chce mieć w jakiej kolejności, szacuje z grubsza ile każda cześć zajmie i robię po kolei. Jak coś wrzuca pilnego to reszta się przesuwa. Jak kiedyś w jednej firmie pracowaliśmy w sprintach to na każdym retro okazywało się, ze udało się zrobić max 1/3, wiec kanban ma więcej sensu według mnie.