Wpis z mikrobloga

@Titufe: Raz z kolegą to nie pedał, a po trzech się zeruje. A tak w ogóle, to nie ma znaczenia z kim się chodzi na koncert, bo i tak nie ma możliwości ze sobą gadać. Jak koncert do tego jest udany, to nie ma opcji się utrzymać razem w tłumie i trzeba się po prostu przed koncertem umówić, gdzie się spotykacie po.
@Titufe mordo, ale można wyrywać ósemki jak się ma założony aparat. A wiem bo w tym roku wszystkie cztery tak wyrwałem xd aparat jest założony do siódemek:)
@Titufe:

Dam tobie kilka rad. Wybierz dwie z trzech

1. Zaproś @Silly_Alpaca:
2. Weź hotel
3. Weź kumpla i poznajcie dziewczyny na miejscu.

Plus rada gratis:
Nie bądź „sympatyczno-zabawno-pseudopewny” soyaboyem bo to nawet mnie odpycha, a nie jestem gejem choć chciałbym.

SillyAlpaca przytaknij mi dla zwiększenia oddziaływania tej wiadomości
@pwn3r Oczywiście że lepiej ale jestem głupi i na to nie wpadłem + byłem w sumie ciekawy czy będzie chętna. O wiele większe szanse przewidywałem na grupkach fejsbukowych typu spontaniczne wypady ale przede wszystkim Mirko w moim sercu więc pierwsza próba nastąpiła tutaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)