Wpis z mikrobloga

https://www.wykop.pl/wpis/62148143/anonimowemirkowyznania-jam-juz-stary-dziad-30-ale-/
Zobaczcie jak normictwo się zesrało. Toż to czyste copium. Oni chyba myślą, że na tinderze siedzi jakiś obcy gatunek kobiet. I jeszcze usprawiedliwiają swoje własne pajacowanie. A później przychodzą na tag dawać nam na swoje rady.
Obecnie liczy się głównie morda a większość par poznaje się online. Ale normik prędzej zdechnie niż przyzna nam rację.
#przegryw #blackpill #tinder
Pobierz W.....e - https://www.wykop.pl/wpis/62148143/anonimowemirkowyznania-jam-juz-stary-dzi...
źródło: comment_1638373036gl3pfhTK2UMf2kNSAprRx8.jpg
  • 20
@Waffenfarbe: To ogólnie jest bardzo ciekawy wykres bo oprócz wręcz drastycznego wzrostu poznawania się przez internet widać też tendencję do tego, że coraz mniej partnerów/ek jest poznawanych przez znajomych, więc powiedzenie "na pewno ktoś ze znajomych ma fajną koleżankę" jest coraz większą bzdurą.

Kolejną ciekawą obserwacją jest spadek partnerów/ek poznanych w pracy bo na przestrzeni ostatnich 30 lat kobiety coraz bardziej chcą być karierowiczkami, więc nie zwracają uwagi na współpracowników bo
Najbardziej zastanawia mnie to bar/restaurant. Byłem parę razy w pubie czy klubie i to nawet z kobietami. I nie widziałem by ktokolwiek do nich zagadywał


@Waffenfarbe: Wydaje mi się, że kiedyś widziałem już ten wykres i hipoteza dotycząca bar/restaurant była taka, że bar/restauracja to miejsce pierwszej randki z poznaną ( uwaga uwaga ) ONLINE osobą. Część osób ( częściej kobiet ) wstydzi się( bo jak to tak kobieta ma być tak
@Waffenfarbe: @CloudSpanner: Poznawanie przez pracę robi się też niebezpieczne, łatwo źle zinterpretować zachowanie i dostać łatkę podrywacza albo w najgorszym razie oskarżenie o gwałt. To diagram z zachodu, gdzie metoo naprawdę dało się we znaki i dużo facetów zostało niesłusznie oskarżonych, a weź udowodnij, że jesteś niewinny jak nie masz twardego alibi. Słowo przeciwko słowu. Ja sam widzę co się dzieje nawet u nas w PL i wolę nie ryzykować.
Najbardziej zastanawia mnie to bar/restaurant. Byłem parę razy w pubie czy klubie i to nawet z kobietami. I nie widziałem by ktokolwiek do nich zagadywał. Najwyraźniej normiki bały się takiego czada-gymcela jak ja( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Waffenfarbe: Ja również nieraz bywałem i nie widziałem by ktoś kogoś zagadywał, ale to też kwestia polskiej mentalności - polacy siedzą w swoich grupach i są raczej nieufni co do ludzi.
Poznawanie przez pracę robi się też niebezpieczne, łatwo źle zinterpretować zachowanie i dostać łatkę podrywacza albo w najgorszym razie oskarżenie o gwałt. To diagram z zachodu, gdzie metoo naprawdę dało się we znaki i dużo facetów zostało niesłusznie oskarżonych, a weź udowodnij, że jesteś niewinny jak nie masz twardego alibi. Słowo przeciwko słowu. Ja sam widzę co się dzieje nawet u nas w PL i wolę nie ryzykować.


@LateNever: Sam czytałem
@CloudSpanner: U mnie w poprzedniej pracy, jak się zwalniałem to właśnie tworzyli komisję antymobbingową/antydyskryminacyjną. W komisji same kobiety i jeden chłop prawnik, a w firmie 98% to chłopy a reszta to hrówki albo coś miękkiego w większości.

To nie są żarty; głupie teksty, nieudolny podryw i możesz mieć srogie konsekwencje.

Pozwanie kobiet przez pracę można powoli wykreślić z listy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Waffenfarbe: poznałem wiele spoko osób na tinderku z ciekawymi zainteresowaniami w tym moją dziewczyne, wygląd jest ważny ale gdy widziałem wiadomości niektórych fscetów, które pokazywały mi koleżanki to łapałam się za głowe.