Czy ktoś oprócz mnie traktował czytanie gazety z programem telewizyjnym jako świetną zabawę? Krótkie opisy filmów pobudzały wyobraźnię, a biały kwadrat wpisany w czerwone kółko dodawał pikanterii i emocji, jakbym robił coś nielegalnego. To było lepsze niż telewizja. Ale #nostalgia #gimbynieznajo
Mi się bardziej przypomina Gazeta Telewizyjna dodawana do wyborczej gdzieś na początku wieku - minirecenzje wszystkich filmów wraz z oceną gwiazdkową sprawiły że znałem fabułę praktycznie każdego filmu mimo że go nie oglądałem
@skibi: ja tak samo, matka nie chciała czytać o czym i o której godzinie będzie Dragon Ball na RTL7 to musiałem wziąć sprawy w swoje ręce. W ten sposób w wieku 5 lat potrafiłem płynnie czytać i korzystać z zegara wskazówkowego, były to zarazem moje pierwsze jak i ostatnie sukcesy edukacyjne.
@JamaloV8 moi rodzice kupowali gazetę, w której była tylko informacja o gatunku filmu a reszta jakieś #!$%@? o nagrodach, aktorach i innych filmach tego reżysera (╥﹏╥)
#!$%@? ze stanem ALE (xD) znów mnie wykopki bawią, które mówiły, że będzie wybielanie portugalczyka. Serio, na tym portalu zawsze jak jest zbiorowe poruszenie to zazwyczaj rzeczywistość zweryfikuje to na odwrót. xDDDDDDDDDDDDDDDDDD #kanalzero #wykopfejs #heheszki #bekazpisu
źródło: comment_1638318943rkyeOKmA3pBVN8mIeW70IN.jpg
PobierzZawsze sprawdzałem co bedzie na kanałach ktorych nawet nie miałem xD
Moja ulubiona gazeta do dzisiaj