Wpis z mikrobloga

@Rad-X: niestety, ja mam bardzo podobne odczucia.

@p3sman: ja obejrzałem całość i mam takie samo zdanie jak op.
W P&R mamy przerysowane postacie, nielogiczne sytuacje, skrajne zachowania oderwane od rzeczywistości i sytuacje typu "przecież nikt, nawet w filmie, by tak nie zrobił, a nawet jakby zrobił, to nikt z otoczenia nie potraktowałby tego jak coś normalnego". W Office mamy Michaela, czyli głupiego i nazbyt pewnego siebie mistrza popełniania faux-pas, nieco
@Rad-X: Tak samo po The Office obejrzałem Parks and Rec i bawiłem się świetnie... ale nie mam potrzeby wracania myślami do tego serialu, w przeciwieństwie do Michaela i spółki. Widać wyraźnie, że na początku P&R był tworzony na szablonie The Office, a potem stopniowo odchodził w kierunku takiego "feel good" serialu ze swoim przerysowanym uniwersum.

Aczkolwiek jako analizator nielogicznych wątków w serialach z zamiłowania odniosę się do tego wątku Ann i