Wpis z mikrobloga

Szacunek dla Messiego za słowa o Lewym i 2020, ale na takie deklaracje był czas jesienią 2020 po finałach LM. To mogłoby ewentualnie przycisnąć France Football, gdy 6-krotny zdobywca złotego balona honorowo wskazuje na Lewego jako godnego laureata, po tym jak jego zespół zdeklasował klub Messiego 8-2, później wygrywając z Paryżem w finale.

Sama gala zostaje odwołana, bo 10 kolejek ligi francuskiej zostaje odwołane, jest to jedyna większa liga która nie dokończyła rozgrywek. Inna sprawa, że Lewy w 34 meczach ligowych miał 34 gole, a Mbappe w swojej lidze był najwyżej z 18 golami na 27 meczy PSG. Nawet jakby dokończyć ich ligę, kto mógłby się równać ze zdobywcą potrójnej korony, najlepszego strzelca LM, ligi i pucharu i to w sezonie, gdzie piłka reprezentacyjna dosłownie nie istnieje.

Było zatem gołym okiem widoczne kto zasługuje na piłkę, ale jakoś żadnych deklaracji nie było. Teraz, ponad rok po zakończeniu tamtego sezonu, co najwyżej poprawią wizerunek Messiego, bo Lewemu odebranej nagrody to nie zwróci.
#mecz #zlotapilka #pilkanozna #lewandowski