Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 1
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk9x
28.11.2021

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Po raz kolejny udało się obronić polska granicą.
Migranci znowu atakowali, korzystając ze wsparcia białoruskich służb.
Dobry wieczór.
Edyta Lewandowska.
Witam państwa i zapraszam na Wiadomości.
A oto, co dziś w programie.
To jest niewyobrażalny dramat.
Mamy głównie osoby niezaszczepione.
Odziały covidowe przepełnione, a świat obawia się nowej mutacji koronawirusa.
Jest to wirus, który jest potencjalnie niebezpieczny, ale wiemy o nim bardzo mało.
Jest takim czasem zatrzymania się, refleksji nad sensem swojego życia.
Rozpoczął się adwent, czas oczekiwania na Boże Narodzenie.

Za nami wielki finał 1. edycji "You Can Dance - Nowa Generacja".

---
To był dla nas zaszczyt być jurorami.
Jesteście naszą przyszłością.
Kolejne kraje nakładają ograniczenia na podróżowanie do i z RPA oraz państw sąsiednich.
To reakcja na pojawienie się nowego wariantu koronawirusa o nazwie omikron.
Obowiązkowe testy i kwarantannę dla przyjeżdżających podróżnych wprowadzają m.in. Wielka Brytania i Szwajcaria.

---
20,5 tys. nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem.
Zmarło 51 chorych - zdecydowana większość miała choroby współistniejące.
W porównaniu do danych sprzed tygodnia to wzrost o 8%.
Ja muszę z tego wyjść.
Jak mnie tu przenieśli, to zupełnie inny świat.
Dopiero na takich jak ten oddziałach covidowych wielu pacjentów zdaje sobie sprawę, jak ogromnym błędem był brak szczepienia.
Zachorował znajomy i mówi, że teraz, już po czasie, to się zaszczepi i żałuje, że się nie zaszczepił.
Duszność równa się lęk.
Lęk przed śmiercią.
I wówczas widać, że całym sobą krzyczą: czemu byłem takim idiotą, że się nie zaszczepiłem?
To właśnie osoby niezaszczepione stanowią ogromną większość pacjentów covidowych.
Mniej więcej 8, 9 na 10 takich pacjentów to są osoby niezaszczepione.
Tymczasem w Europie stwierdzono już obecność nowego wariantu koronawirusa - omikron.
Jest to wirus, który jest potencjalnie niebezpieczny, ale wiemy o nim bardzo mało.
To pierwsza grafika, która ma dowodzić licznych mutacji w RNA Sars-Cov-2.
Opracowali ją włoscy lekarze.
Kolejne rządy ogłaszają więc nowe restrykcje.
Wielka Brytania i Szwajcaria - testy i kwarantannę dla przyjeżdżających.
We Francji każdy, kto miał choćby potencjalny kontakt z omikronem, musi poddać się kwarantannie.
Izrael zamyka granice - na razie na dwa tygodnie.
W Polsce nie odnotowano jeszcze nowej odmiany wirusa.
Rząd na razie nie planuje też dodatkowych obostrzeń.
Zamknięcie sektora usług z pewnością by ograniczyło działalność tych firm, tak że skutki byłyby wymierne i myślę, że dosyć poważne.
Zawsze lockdown to jest nasze gospodarcze zamknięcie i czy my nadrobimy te straty finansowe, tego nie wiemy.

---
Ale pandemiczne zakazy sprawiły, że w wielu europejskich krajach ludzie wyszli na ulice.
To Austria, gdzie w reakcji na lockdown i zapowiedź obowiązkowych szczepień protestowało ponad 30 tys. ludzi.
Policja zatrzymała kilka agresywnych osób.
20 tys. osób, w tym 3,5 tys.
w samym Paryżu, wyszło na ulice we Francji.
Były grabieże, podpalenia i blokady dróg.
Przeciwnicy szczepień atakowali medyków i policjantów.
Protestowali też Włosi, Irlandczycy i Chorwaci.
Ograniczenia są błędem.
Lockdown nie ma nic wspólnego ze zdrowiem, to tylko polityka.

---
Wyjątkowo gwałtowny przebieg miał niedawny protest w Rotterdamie, podczas którego doszło do zamieszek, a policja otworzyła ogień.
7 osób zostało rannych.

---
Nie ustają ataki na polską granice.
Wczoraj 125 nielegalnych migrantów przy pomocy służb białoruskich chciało wedrzeć się na terytorium Rzeczpospolitej.
51 cudzoziemców otrzymało postanowienie o opuszczeniu terytorium naszego kraju.

---
Migranci coraz częściej dostrzegają, że droga na zachód przez Polskę jest zamknięta i decydują się na powrót do domu.
Na Białorusi wciąż przebywa nawet 10 tys. migrantów sprowadzonych tam w ostatnich miesiącach.
Ostatniej nocy polscy żołnierze i funkcjonariusze musieli odpierać agresywny atak na naszą granicę prowadzony przez kilkudziesięcioosobowe grupy nielegalnych migrantów w okolicach Dubicz Cerkiewnych i Mielnika.
W kierunku polskich służb, funkcjonariuszy SG, żołnierzy WP rzucane były różne niebezpieczne przedmioty, m.in. kamienie, gałęzie, konary, części ogrodzenia.
Migranci przecięli tymczasowe ogrodzenie.
Wszystko z pomocą służb reżimu Łukaszenki.
Białoruskie służby użyczają migrantom różnego rodzaju sprzętu, czy budowane są kładki po to, żeby łatwiej przechodzić przez ogrodzenia.
To dobitnie pokazuje, że Łukaszence zależy na destabilizacji sytuacji w Polsce i UE.
A w tym hybrydowym ataku wykorzystuje jako żywe tarcze sprowadzonych na Białoruś migrantów.
Są dowożeni przez służby białoruskie pod granicę i prawie natychmiast następuje "szturm".
Jest to wyraźnie nowy element taktyczny, pewnie obliczony na to, że widząc skuteczność naszych funkcjonariuszy straży granicznej, Białorusini szukają innej metody na trwałe rozerwanie tej granicy.

Nielegalni migranci, najczęściej obywatele Iraku i Syrii, są coraz bardziej agresywni.
Swoją agresję wykorzystują nie tylko do forsowania polskiej granicy i ataków na naszych mundurowych.
Ale też do walki na terenie białoruskiego obozu o zimowe buty.
Kilka dni temu grupa ponad 150 mężczyzn siłą próbowała wydostać się ze strzeżonego ośrodka w Wędrzynie.
Placówka została zdemolowana.
Tak wygląda odpowiedź migrantów na pomoc udzieloną przez polski rząd.
To też pokazuje, co nas by czekało, gdyby nie twarda obrona granicy.
Gdybyśmy wpuścili tysiące, dziesiątki tysięcy, a pewnie nawet w konsekwencji setki tysięcy osób, to mielibyśmy te sytuacje nie tylko w ośrodkach dla imigrantów, ale też na polskich ulicach.
Czy naprawdę tego chcemy?
Stąd opinie, że co najmniej 90% nielegalnych migrantów to ludzie, którzy nie uciekają przed wojną i zagrożeniem, a szukają lepszego, dostatniejszego życia na zachodzie Europy, a to kwalifikuje ich do deportacji.
Dziś Łotwę i Litwę odwiedzili: przewodnicząca Komisji Europejskiej oraz sekretarz generalny NATO.
Padła zapowiedź wsparcia dla krajów broniących Unię przed atakiem Mińska.
Reżim Łukaszenki wykorzystuje ludzi, aby wywrzeć nacisk na sąsiednie kraje.
To jest nieludzkie i cyniczne.
Żaden sojusznik NATO nie może w takiej sytuacji pozostać sam.
Przez Polskę przejeżdża kolumna wojskowa ze Słowacji, która dotrze na Łotwę, aby bronić wschodniej flanki NATO.
Słowacy zatrzymają się na poligonie w Orzyszu, gdzie z polskimi żołnierzami przeprowadzą szkolenie ogniowe.
Potępienie Łukaszenki przez UE i NATO to efekt m.in. szeroko zakrojonej polskiej ofensywy dyplomatycznej, która trwa cały czas.
Jeżeli wszystkie władze polskie mają jeden głos, to tym łatwiej przekonać parterów, żeby mieli taki sam głos na arenie międzynarodowej i żeby ten głos był wspólny.
Nie tylko Polski, ale NATO i UE.
To przekłada się na nasze bezpieczeństwo.
Tylko Europa ze wspólnym stanowiskiem jest silna wobec agresji reżimu Łukaszenki.

Kolejni rekruci wstępują w szeregi WOT.
Jedni jeszcze się szkolą, inni już składają przysięgi.
Wielu zdecydowało się wstąpić w szeregi Terytorialsów, bo nie chcą siedzieć bezczynnie, gdy widzą, co dzieje się na granicy.
To już 8. dzień szkolenia rekrutów w 3. Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej.
Ciężko, bo odciski dają w kość, ale dajemy radę.

Trzeba się spiąć i będzie wszystko dobrze.
W ramach ostatniego naboru w szeregi Brygady wstąpiło ponad 130 osób.
Wszystkim towarzyszy jedna myśl: chęć służby ojczyźnie.
Szkolenie przebiega bardzo dobrze, wstąpiłem z chęcią pomocy chłopakom na granicy.
Drażniła mnie ta bezradność na całą sytuację, która miała tam miejsce, tak że stwierdziłem, że to też jakiś procent mojej decyzji był.
Zwieńczeniem 16-dniowego szkolenia będzie uroczysta przysięga.
Dla każdego żołnierza jest to najważniejszy etap służby wojskowej.
Dziś złożyło ją 50 żołnierzy 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Ja, żołnierz Wojska Polskiego...
Zdolności bojowe, które nabywają podczas szkoleń, są przydatne do realizacji takich zadań, które dzisiaj potrzebne są, wspierając służby mundurowe, czy to straży granicznej, czy policji.
Terytorialsi ramię w ramię z zawodową armią, strażą graniczną i policją z narażeniem życia i zdrowia stoją na straży polskich granic.
Strach jest cały czas, ale przysięgaliśmy strzec naszych granic i staramy się wykonywać to bardzo wzorowo.
Za to poświęcenie Polacy są im wdzięczni.
Dzieci z przedszkola w Gródku na Podlasiu wręczyły żołnierzom laurki z życzeniami.
Dziękują też zielonogórzanie.
I uczniowie z klasy mundurowej w Szczecinie.
Ludzie są niesamowicie wdzięczni, doceniają to, co robimy.
Często dzielą się z nami ciepłym posiłkiem i dziękują za to, że jesteśmy i że czują się bezpieczniej, widząc nasze patrole.
Naszym bohaterom byłoby trudniej wykonywać swoje zadania...
Ja jestem dumna z policji, duma mnie rozpiera.
...gdyby nie ogromne wsparcie rodaków płynące do nich z każdego zakątka Polski.
Liderzy białoruskiej opozycji demokratycznej dziękują Polsce za wsparcie i solidarność.
Wiele osób, które często w obawie o swoje życie uciekły z rządzonej przez Łukaszenkę Białorusi trafiło właśnie do Polski.

Do Polski przyjechała na początku roku.
sfałszowane wybory prezydenckie na Białorusi widziała z bliska, jako niezależny obserwator.
Nie planowałam uciekać z Białorusi, ale po tamtych wyborach, jak zostałam zatrzymana, jak wielu innych, po prostu się bałam.
Większość osób, które musiały uciekać przed reżimem Łukaszenki znalazło pomoc i schronienie w Polsce.
W dniu solidarności z więźniami politycznymi na Białorusi
---
Za wsparcie polskiego rządu i prezydenta Andrzeja Dudy dla wolnej Białorusi podziękowała Swiatłana Cichanouska po wyborach, w których ośmieliła się konkurować z Łukaszenką, musiała uciekać z kraju.
Jej mąż już wcześniej trafił do białoruskiego więzienia.
Dziękujemy za solidarność.
Cieszę się, że w tych trudnych chwilach
---
Po sfałszowanych wyborach i brutalnie tłumionych protestach reżim Łukaszenki rozpoczął bezwzględną rozprawę z przeciwnikami politycznymi.
Według różnych danych zabito 10 osób lub zginęło w związku z protestami, mamy około 900 więźniów politycznych, ale to tylko tych oficjalnie uznanych, bo tak naprawdę jest więcej.
Dziś, kiedy świat patrzy, jak ludzie Łukaszenki prowokują i wysyłają nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu na granicę z Łotwą, Litwą i Polską, które najbardziej w UE zaangażowały się w pomoc opozycji na Białorusi, reżim w Mińsku wciąż zamyka politycznych przeciwników w więzieniach.

Na Białorusi nikt nie wie, co będzie jutro, co się z nimi stanie, po prostu chcieliby wyjechać i normalnie żyć.
Polski rząd wspiera prześladowanych przez reżim Łukaszenki Białorusinów.

---
Pomocy humanitarnej potrzebują więźniowie polityczni i ich rodziny.
Mamy nadzieję, że wreszcie ją otrzymają od Unii.
Polski rząd wspiera prześladowanych przez reżim Łukaszenki Białorusinów.
Z myślą o nich powstał specjalny program wsparcia "Solidarni z Białorusią".
A dziś pokażemy jeszcze...
Jak wygląda pogarda opozycyjnych środowisk wobec zwykłych Polaków.

---
Śliska nawierzchnia, słaba widoczność, nadmierna prędkość, zbyt mała odległość od poprzedzającego pojazdu, nie wspominając już o alkoholu, to najczęściej wymieniane przez policję przyczyny wypadków drogowych w ostatnim czasie.

Śląsk. A1 w kierunku Łodzi zablokowana na kilka godzin.
Powód - seria kolizji.
Na dwukilometrowym odcinku zderzyło się kilkanaście aut.
Już zahamowaliśmy całkiem do zera, ale z tyłu jakiś pan nie wyhamował i było tylko w lusterku widać, jak bokiem leci na nas.
Przyczyny?
Niemal za każdym razem takie same.
Niedostosowanie prędkości.
Niezastosowanie odpowiedniej odległości od pojazdu poprzedzającego, oraz jesienno-zimowa aura.
Efekty widać gołym okiem.
To dane tylko ze Śląska i tylko z tego weekendu.
Ponad 50 nietrzeźwych kierujących i odnotowaliśmy ponad 500 zdarzeń drogowych zakwalifikowanych jako kolizje.
Oryginalny pomysł na to, jak przygotować młodych kierowców do nietypowych zdarzeń na drogach, ma Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku.
Szkolenie jest skierowane dla osób od 18 do 24 lat, które mają prawo jazdy nie dłużej niż 12 miesięcy.
Chcieliśmy zaktywizować młode osoby, by czuły się bardziej pewnie na drodze.
Jednym z elementów kursu jest nowoczesny symulator pozwalający bezpiecznie rozwinąć duże prędkości.
Jesteśmy w stanie zobaczyć, jak się zachowuje auto przy dużych prędkościach.
Bo normalnie większość młodych kierowców ma problem z tym, że zwykle przesadza.
Jeździ po prostu za szybko, bo nie wie, co się może stać.
Co może się stać?
W ubiegłym roku tylko z powodu nadmiernej prędkości z winy kierowców zginęło w Polsce ponad 850 osób.

---
Teraz w "Wiadomościach" apel o pomoc dla malutkiego Jurka.
Chłopiec od urodzenia zmaga się z bardzo rzadką wadą serca.
W tej walce z całych sił wspierają go rodzice, którzy nie wyobrażają sobie życia bez ukochanego synka.

Rodzina państwa Kucharskich z Piaseczna pod Warszawą.
Dzień dobry, dzień dobry!
Od prawie roku toczy batalię o zdrowie i życie najmłodszego domownika - 11-miesięcznego Jurka.
Jurek ma przewężone naczynia krwionośne koło serca, ma nadzastawkowo zwężoną aortę i tętnice płucne, które również są wielopoziomowo zwężone.
Maluch skomplikowaną wadę serca odziedziczył po swoim tacie, tyle że w dużo poważniejszej formie.
Czuję ogromny stres, dużą odpowiedzialność, czuję, że przekazałem mu coś, czego nie chciałem mu przekazać w genach.
Obcując z nim na co dzień nie mamy świadomości, że jest coś złego, jak ktoś go widzi i nie wie, jaka jest sytuacja, nie jest w stanie się domyślić, że to jest chore dziecko.
Serduszko Jurka może zatrzymać się w każdej chwili.
W Polsce nie ma już ratunku.
Operacja ostatniej szansy możliwa za Oceanem - w Bostonie.
Robimy wszystko, żeby ta sytuacja rozwiązała się i żeby jego życie ułożyło się szczęśliwie.
Koszt operacji jest niebagatelny - ponad milion złotych.
W Internecie trwa zbiórka na ten cel.
Jestem wdzięczny z całego serca za każdą wpłaconą złotówkę, za każdy gest i każdą inicjatywę.
Jak podkreśla mama chłopca, historia choroby syna pokazała bardzo ważną rzecz.
To wsparcie, które mamy wśród naszych przyjaciół, i to, że oni są z nami w tych trudnych momentach, wspierają nas.

---
I oby wszystko zakończyło się happy endem.

---
Dziś początek adwentu.
Dla wiernych to czas wyjątkowy.
Przygotowań i także czas wsparcia.
A tego szczególnie potrzebują chrześcijanie w miejscach, w których wciąż są prześladowani.

Dlatego ruszyła kolejna edycja akcji SOS dla Ziemi Świętej.
To czas wyjątkowy.
Czas przygotowania do świąt Bożego Narodzenia.
Czas refleksji.
Dziś, kiedy żyjemy w takim szybkim czasie, takim głośnym otoczeniu, to jednak powinniśmy znaleźć takie chwile, kiedy możemy wejść w siebie i zastanowić się, dokąd ja biegnę.
Propozycji na adwent jest sporo, więc pozostańmy na chwilę w duchu sportowym.
Bo właśnie ze sportowcami można przeżyć ten wyjątkowy czas.

---
To 20 kart ze zdjęciami i autografami, które można kolekcjonować.
Biorąc udział w roratach.
Kiedy młody człowiek widzi mistrza olimpijskiego czy mistrza świata, który mówi warto się trudzić i podejmować wyzwania, a do tego usłyszy, że Pan Bóg jest dla niego ważny, to jest to dla niego wyraźny drogowskaz.
Żeby się zastanowić, jakie wartości możemy przekazywać młodszym i nauczyć ich tego, co dobre.
Dobre zawsze było i będzie pomaganie innym.
Szczególnie pokrzywdzonym.
Takim jak chrześcijanie na Bliskim Wschodzie, którzy wciąż są prześladowani.
Jedną z form dyskryminacji chrześcijan jest ograniczanie ich bycia na tym świecie przede wszystkim przez ekonomię.
Nazywam się Rony Tabash.
Jestem dumnym palestyńskim katolikiem z Betlejem.
To Roni przed wejściem do swojego sklepu.
Jesteśmy blisko bazyliki Narodzenia.

Te rękodzieła wyrabiane przez chrześcijan w Ziemi Świętej można kupić w Polsce.
W biurach papieskiego stowarzyszenia "Pomoc Kościołowi w Potrzebie".
W Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie.
Oraz na stronie internetowej stowarzyszenia.
Żeby godnie mogli tam przeżyć.
Dzięki akcji SOS dla Ziemi Świętej 60 rodzin z Betlejem i okolic ma utrzymanie i może tam pozostać na miejscu.
80% populacji w Betlejem żyje z turystyki.
W naszym sklepie mamy 25 rodzin, które pracują z nami i tworzą z nami te wszystkie rzeczy.
Jeżeli kupicie różaniec, pomagacie 3 rodzinom, jedna rodzina robi krzyż, druga - elementy, a trzecia składa.

---
Na Bliski Wschód pomoc dostarczana jest od lat.
Przede wszystkim dzięki państwu.
Wciąż można pomagać, wysyłając SMS o treści RATUJE na numer 72 405.

---
Agresja i pogarda wobec zwykłych Polaków totalnej opozycji nie ustaje.
Tym razem Marta Lempart podczas swojej kolejnej wulgarnej proaborcyjnej manifestacji zlekceważyła starszą kobietę, panią sprzątającą, której pracę najwyraźniej ma za nic.
Jak podkreślają komentatorzy, w ostatnich tygodniach środowisko totalnej opozycji charakteryzuje nie tylko niezwykle agresywny ton, ale także jawne działanie wbrew polskiej racji stanu.

Grubiaństwo i brak szacunku.
Opozycyjne elity gardzą Polakami.
- Kto to tak zrobił?
- To ja zrobiłam!

---
Wulgarna i bezczelna Marta Lempart.

---
Zwolenniczka zabijania nienarodzonych dzieci.
Najpierw zdewastowała przestrzeń publiczną, a później poniżyła i upokorzyła starszą sprzątającą kobietę.
To ta pani taka mądra?
To niech pani teraz tu sprząta.

---
To jest jakaś zadymiara, która skonfrontowała się ze zwykłą osobą, ze zwykła Polką, dla której te wybryki brzmią niezwykle abstrakcyjnie.
Widzimy brak szacunku dla cudzej pracy, cudzego wysiłku, pogardę dla mienia, pogardę dla własności, dla porządku publicznego.
Taką pogardę...
Roboty sprzątają.

---
...wśród środowisk sympatyzujących z opozycją widzimy już nie pierwszy raz.
Komentatorzy nie mają wątpliwości - opozycja staje przeciwko Polakom, a wraz z powrotem Donalda Tuska do polskiej polityki powróciła także agresja i nienawiść...

Wypierda*ać, wypier*alać.
...znana z przeszłości.
Trzeba czasami lać się dechą.
Wygniecie jak dinozaury.
Donald Tusk cały czas kieruje w stronę polskiego rządu fałszywe oskarżenia i aluzje.
Pamiętacie, był ten zły lew, Skaza.
Kiedy objął władzę, wokół było albo ciemno, albo pożoga, kompletna ruina, a jego ludzie, jego władza to były te hieny, które zajmowały się tylko rabowaniem własnych obywateli.
Stąd opinie, że słowa Tuska to faktycznie bajka, dosłownie i w przenośni.
W rzeczywistości to rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził szereg zmian i reform korzystnych dla milionów Polaków.
500 plus, szkolna wyprawka, zerowy PIT do 26. roku życia, obniżony CIT.
Polski Ład. Emerytury bez podatku, trzynastka i czternastka.
30 tys. złotych kwoty wolnej od podatku, programy społeczne.
Tarcza antykryzysowa i antyinflacyjna.
Stąd opinia, że Donald Tusk...
To były te hieny.
...ohydnie kłamie i manipuluje.
To PO podniosła wiek emerytalny.

To była decyzja Donalda Tuska.
Zabrała Polakom pieniądze z OFE.
Nie radziła sobie z mafią vatowską i twierdziła, że wprowadzenie programów społecznych jest niemożliwe.
Pieniędzy nie ma i nie będzie.
Przykłady arogancji władzy w wykonaniu PO można mnożyć.
Klasycznym przykładem jest były minister spraw zagranicznych ze strony PO, który deklaruje i lubi podkreślać tę swoją rolę arystokraty, aspiruje do tego wyraźnie i to łączy się z pogardliwym stosunkiem do zwykłego obywatela.

---
To Radosław Sikorski i jego tzw. hołd berliński.

Mniej się boję niemieckiej potęgi niż niemieckiej bezczynności.
Niedawno w podobnym tonie Donald Tusk prosił Niemców o wsparcie i twarde stanowisko w konflikcie z polskim rządem.

---
Także polityczny sprzymierzeniec Donalda Tuska, Adam Bodnar, odbierając w Getyndze nagrodę od Niemców, porównał Polskę i Polaków do dzikiego zwierzęcia oswojonego przez Niemców.

---
Jawne działanie wbrew polskiej racji stanu i niezwykle agresywny ton.
W sporze polskiego rządu z eurokratami totalna opo
FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk9x 
28.11.2021

Oto zapis dzis...

źródło: comment_1638126603dDcLvZS50V4PYgZNjtvJjX.jpg

Pobierz