Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 1
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk5x
27.11.2021

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Nowy afrykański wariant koronawirusa już w Europie.
W obawie przed tą groźną mutacją linie lotnicze zawieszają loty z Afryki.
Szczegóły już za chwilę.
Jest 19.30. Michał Adamczyk.
Zapraszam na Wiadomości.
Omikron - nowa, groźna mutacja koronawirusa.
Najprawdopodobniej pochodzi z Afryki.
Takiego przypadku w Polsce jeszcze nie stwierdziliśmy.
ciężarówki z migrantami podjechały pod granicę, na ogrodzenie została rzucona specjalna skonstruowana platforma.
Kolejny szturm na polską granicę odparty.
Są podejmowane próby badania polskiej linii granicznej, szukania dziur w osłonie i ochronie.
Co roku mamy jakieś nowości.
W tym roku mamy pierniki z jabłkiem i pomarańczami.
Pierwszy przedsmak świąt.
Na pewno chciałbym chcieć taką w domu.
Ale jest za duża.

---
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed nowym wariantem koronawirusa oznaczonym grecką literą omikron.
Z obawy przed wariantem, który szybko rozprzestrzenia się w Afryce, część krajów zablokowała loty z tego kontynentu.
Nowy wariant jest już obecny w Europie, m.in. w Niemczech i w Czechach.
Kolejne kraje decydują się na zakaz lotów w państw południowej Afryki.
W związku z nowym wariantem koronawirusa taką decyzję podjęły m.in. USA.
Uważam, że musimy być ostrożni i zablokować podróże z i do RPA oraz 6 innych państw tamtego regionu.
Nowy wariant przez WHO jest określany jako "niepokojący".
Nowy wariant koronawirusa, zwany w tej chwili wariantem omikron, najprawdopodobniej pochodzi z Afryki, przy czym konkretnego pochodzenia cały czas nie znamy.
Po raz pierwszy został zidentyfikowany w Botswanie i w bardzo szybki sposób rozprzestrzenił się na terenie Afryki.
Trwają intensywne badania, które w ciągu kilku tygodni powinny odpowiedzieć na szereg pytań pojawiających się w związku z nowym wariantem, czy jest groźniejszy niż wariant delta i przede wszystkim na ile skuteczne w walce z nim będą istniejące szczepionki.
Czarnym snem każdego lekarza i naukowca jest to, że szczepionki byłyby nieskuteczne wobec nowego wariantu.
Tego jeszcze nie wiemy, ale traktujemy ten wirus jako niepokojący.
Jest już obecny w kilku europejskich krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, w Niemczech i w Czechach.
Takiego przypadku w Polsce jeszcze nie stwierdziliśmy, aczkolwiek cały czas monitorujemy.
Minister Adam Niedzielski wydał polecenie służbom sanitarnym, aby pilnie przyglądały się tym osobom, które wracają z południa Afryki.
W całej Polsce dziś ponad 26 tys. nowych zakażeń i ponad 370 zgonów.
Wśród ofiar śmiertelnych zdecydowana większość osób to osoby niezaszczepione - cały czas alarmują lekarze.
Obserwujemy sytuację, w której osoby młode przychodzą za późno do szpitali, czyli przychodzą po 7-10 dniach, już ze zwłóknieniem płuc, w bardzo ciężkim stanie i wymagają natychmiastowego podłączenia pod respirator.
Ale są też dobre wieści.
W województwach lubelskim i podlaskim liczba nowych zakażeń spada tydzień do tygodnia o kilkanaście procent.
To zdaniem Ministerstwa Zdrowia może oznaczać, że zbliżamy się już do apogeum czwartej fali zakażeń.
Nielegalni migranci sterowani przez służby reżimu Łukaszenki najaktywniejsi są w nocy.
Pod jej osłoną znów próbowali forsować naszą wschodnią granicę.
Wczoraj udaremniono 206 prób wdarcia się do Polski.
Najniebezpieczniej było w okolicach Białowieży.

---
Ponad 100-osobowa grupa cudzoziemców forsowała wczoraj polsko-białoruską granicę w okolicach Białowieży.
Dwóch polskich żołnierzy zostało rannych.
Nielegalni migranci wspierani przez służby reżimu Łukaszenki rzucali kamieniami czy wyrywali metalowe słupki ogrodzenia.
Wczoraj ciężarówki z migrantami podjechały pod ogrodzenie, została rzucona na ogrodzenie specjalna platforma.
Migranci usiłowali sforsować granicę.
Było ciemno, więc polskie służby były oślepiane laserami, światłem stroboskopowym.
Wykorzystywani przez Łukaszenkę migranci są w coraz trudniejszej sytuacji, temperatury spadają.
To jest okres, kiedy musimy spodziewać się coraz większej agresji ze strony imigrantów.
Co już można zauważyć.
Cudzoziemcy oszukani przez Łukaszenkę nie przebierają w środkach.
A białoruski dyktator osobiście namawia ich do siłowego wtargnięcia do Polski.
To ułatwiłoby jemu i Putinowi destabilizacje Europy.
Są podejmowane próby badania polskiej linii granicznej, szukania dziur w osłonie i ochronie tego rejonu.
Mamy świadomość, że część działań służb białoruskich ma na celu wyszukiwanie miejsc, które są słabiej zabezpieczone.
To tam są kierowane grupy migranckie będące pod kontrolą służb białoruskich.
Jednak dzięki szczelnej ochronie polskich granic Łukaszenka ma problem.
Szacuje się, że na Białorusi przebywa ok. 10 tys. migrantów.
Większość z nich to młodzi mężczyźni, którzy są z terenów często objętych wojną, czyli ludzie np. mogący władać bronią.
Reżim uznał, że to jest dla nich niebezpieczne, w takiej sytuacji trzeba coś z tymi ludźmi zrobić.
Dlatego część odsyłana jest z powrotem do Iraku bądź Syrii.
Wróciło już 1,5 tys. osób, a tylko wczoraj z Mińska wyleciało ponad 400.
Ważną rolę ogrywa także polska ofensywa dyplomatyczna.
W przyszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda uda się do Kataru.
A dziś przyłączył się do akcji w dniu solidarności z więźniami politycznymi na Białorusi.

---
O uwolnienie więźniów politycznych reżimu Łukaszenki, wśród których są także liderzy Związku Polaków na Białorusi, Andżelika Borys i Andrzej Poczobut, zaapelowali także m.in.
przedstawiciele Wielkiej Brytanii oraz USA.
Rolę Polski w walce z reżimem Łukaszenki podkreślają amerykańskie media.

---
Dlatego zdaniem Amerykanów tak ważna jest obrona naszej wschodniej granicy.

---
W tej trudnej służbie na granicy żołnierzy i funkcjonariuszy nieustannie chcę wspierać Polacy.
Formy wsparcia są najróżniejsze: od ciepłych słów przez laurki aż po produkty spożywcze czy słodycze.
I choć mundurowym strzegącym naszych granic niczego nie brakuje, to nie kryją, że dzięki temu jest im łatwiej pełnić służbę.
Teresa Łukasik kiedyś sama potrzebowała pomocy.
Dziś to ona chce pomóc i okazać wsparcie żołnierzom i funkcjonariuszom, którzy strzegą granic.
Spontan, potrzeba serca.
Zobaczyliśmy, że chłopcy tam stoją, marzną, więc pomyśleliśmy, w jaki sposób możemy im pomóc.
Pani Teresa z mężem przekazali 70 kg sera i jogurtów z własnej produkcji.
To wzruszające. Dodaje to nam siły.
Robi się ciepło na sercu.
Dostajemy sygnały od różnych szkół, lokalnych producentów, władz samorządowych o takich wyrazach wsparcia.
Wsparcie dla żołnierzy i funkcjonariuszy płynie niemal z każdego zakątka Polski.
Jest duże wsparcie.
Bez tych słów uznania byłoby nam ciężej pełnić nasze obowiązki.
To bus z Kamiennej Góry w woj. dolnośląskim.
Po brzegi wyładowany artykułami spożywczymi.
Wesprzeć chociaż w ten sposób żołnierzy.
Inaczej nie da rady w tych trudnych czasach, że bronią polskiej granicy i że my możemy spać spokojnie, gdy oni wykonują ciężką pracę, narażeni na utratę życia i zdrowia.

---
Dzięki wsparciu żołnierzom i funkcjonariuszom pełniącym służbę na granicy jest łatwiej wypełniać swoje zadania w tej niespotykanej dotąd sytuacji.
Dzięki temu wiemy o tym, że społeczeństwo jest za nami, wspiera nas, łatwiej nam pełnić służbę mimo prowokacji ze strony białoruskich żołnierzy.
A to już produkty przygotowane przez Koło Gospodyń Wiejskich Występy z gminy Krasocin w Świętokrzyskiem.

---
Mamy to 62 opakowania, czyli 500 sztuk pierogów.
Są to pierogi z mięsem i kapustą, przygotowane już porcje.

---
Jako szkoła jesteśmy solidarni z naszymi obrońcami.
Mówimy jednym głosem.
Murem za polskim mundurem.
Motywacja, chęć, by dać z siebie jeszcze więcej, by być tam.
Mimo tych trudów służby cieszymy się z każdego słowa, z każdego najmniejszego gestu.
Bo nie trzeba wielkich czynów, by naszym bohaterom było łatwiej pełnić służbę.

---
Maurycy Mochnacki, uczestnik i pierwszy historyk powstania listopadowego, pisarz, żołnierz, teoretyk polskiego romantyzmu, spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych.
Zmuszony do emigracji zmarł i został pochowany w 1834 roku we Francji.
Jego doczesne szczątki powróciły do kraju.
Trzeba było czekać na jego powrót ponad 180 lat.
Liczne rany, które Maurycemu Mochnackiemu zadali Rosjanie w czasie powstania listopadowego, stały się jego nieśmiertelnikiem.
Dzięki nim naukowcy potwierdzili, że to jego szczątki wróciły do ojczyzny.
Mam nadzieję, że ten przyjazd będzie okazją do patriotycznych rekolekcji, do ukazania Polakom postaci Maurycego Mochnackiego.
Że ta Polska, która była jedynym romansem jego młodości, która się o niego upomniała, nie zapomni już o nim.
Żył 31 niezwykle intensywnych lat.
Urodzony po rozbiorach, szybko zaczął parać się konspiracyjną działalnością skierowaną przeciwko Rosji.
Głosił niestrudzenie, że jedyną drogą do wolności jest świadomość wspólnego celu i podporządkowanie mu partykularnych interesów.
Wstępował do tajnych organizacji patriotycznych, zakładał czasopisma, m.in. wraz z Ksawerym Bronikowskim "Gazetę Polską".
Wiedzieli, że potrzebują takiej trybuny, takiego głosu, który opowie Polsce, jak Polskę odbudować, jak odrodzić naród.
Wyprzedził czas, proponując nadanie praw szlacheckich wszystkim obywatelom, tworzył współczesne pojęcie narodu, które w ówczesnej Europie dopiero pączkowało.
Patrzył na naród jako na całość, która składa się ze wszystkich grup, klas, warstw narodowych.
Tego przecież potrzebowaliśmy.
Czynem przywracał wolną Rzeczpospolitą.
W zachowanym raporcie z bitwy powstania listopadowego pod Miłosną jego nazwisko zostało wymienione wśród tych, którzy pierwsi rzucili się na Rosjan.
Wielokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Orderu Virtuti Militari, kontynuował walkę piórem, opisując wojnę z Rosją, tworząc monumentalne dzieło "Powstanie narodu polskiego".
Złożymy prochy naszego brata w grobie.
Wraz z bratem został zmuszony do emigracji.
"Skonała cała Polska w Polsce, lecz w naszych sercach byt Polski nie skonał.
Z bólem duszy pożegnaliśmy ziemię rodzinną" - pisał Maurycy, świadom, że prawdopodobnie nie dane będzie mu wrócić.
Póki nie masz Polski całej i niepodległej, żaden z nas nie powinien być w Polsce - dodawał.
Jego szczątki powróciły na stałe.
Do Polski całej i niepodległej - podkreśliła krewna polskiego bohatera.

---
Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości.
Zobaczmy, co jeszcze przed nami.
Opozycyjne elity gardzą Polakami.
Ważna informacja dla naszych widzów: powiemy, co zrobić, żeby nadal bez opłat oglądać ulubione programy.

---
Mimo pandemii państwa naszej części Europy należą do najszybciej rozwijających się w UE.
O wspólnych projektach, również dla tych najmniejszych miejscowości, rozmawiali uczestnicy konferencji "Europa Karpat", która tym razem odbyła się w Węgierskiej Górce na Śląsku.
Europa Karpat - spotkanie, które zbliża państwa regionu i zachęca do współpracy.
Góry nie tylko dzielą, ale i łączą.
Tradycje, język, kultura - o tym była mowa.
"Europa Karpat" to cykliczna konferencja z udziałem ministrów, parlamentarzystów, ekspertów, samorządowców i naukowców dotycząca strategii rozwoju regionu - 7 państw UE i Ukrainy.
Państwa położone geograficznie blisko siebie bardzo często w ramach polityki regionalnej blisko ze sobą współpracują,
Tereny górskie w wielu obszarach potrzebują specjalnych rozwiązań ułatwiających budowę dróg czy realizację inwestycji wodnych, a także rozwiązań wspierających turystykę i dbających o środowisko.
W ramach polityki V4 i UE jesteśmy jednym wielkim organizmem, który na co dzień ze sobą współpracuje.
Stąd też zabiegi państw regionu na poziomie krajowym i europejskim.
Ten zrównoważony rozwój terenów górskich jest niezbędny do tego, żeby to życie się tu rozwijało, żebyśmy nie mieli problemów z wyludnieniem gór, więc wyzwań jest sporo.
Wyzwaniem dla wszystkich państw i całej Europy obecnie jest także rozwój pomimo pandemii, kryzysu energetycznym i związanej z tym wysokiej inflacji.
Działania w tej sprawie w mijającym tygodniu zapowiedział rząd.
Obniżamy obciążenia podatkowe, czyli podatki dla Polaków w zakresie VAT, akcyzy na paliwa, na gaz ziemny, energię elektryczną, aby zahamować albo zminimalizować wzrost cen.
Na temat rozwiązań prospołecznych w krajach UE rozmawiali w Warszawie uczestnicy międzynarodowej konferencji "Innowacje w europejskich politykach publicznych".
Cieszę się, że jestem w Polsce, zwłaszcza że rozmawiamy o gospodarce i tym, jak radzi sobie Polska z kryzysem.
Jestem dużym fanem polityki gospodarczej w Polsce i proponowanych przez was rozwiązań.
Tych inspiracji, które można czerpać od rządu Zjednoczonej Prawicy od 2015 roku, jest wiele i tematami konferencji jest chociażby uszczelnienie luki vatowskiej, program 500+, który skutecznie zwalczył ubóstwo wśród dzieci, czy Fundusz Dróg Samorządowych.
W ostatnich latach to właśnie Polska jest liderem w UE nie tylko wzrostu gospodarczego czy spadku bezrobocia, ale również wprowadzanych nowych programów prospołecznych.
Kolejne programy, nowe 500+, a właściwie 12+ - rodzinny kapitał opiekuńczy dla rodziców, którzy mają dziecko w opiece między 12. a 36. rokiem życia.
Polski rząd regularnie zwiększa też pieniądze dla służby zdrowia - w latach 2022-2027 trafi do niej dodatkowo ponad 80 mld zł, a roczne nakłady wzrosną do 7% PKB.

---
Wulgarność i werbalna agresja - z tego znana jest Marta Lempart, która domaga się prawa do swobodnego zabijania nienarodzonych dzieci.
Dotąd swoją agresję kierowała w stronę rządzących, ale teraz okazała lekceważenie nawet zwykłej kobiecie, sprzątaczce, która zwróciła jej uwagę, że organizując swoje proaborcyjne happeningi, Lempart niszczy cudzą ciężką pracę.
O agresji i pogardzie opozycyjnych elit wobec zwykłych Polaków.

---
Pani sprzątająca zagniewana.

---
Marta Lempart - twarz protestów opozycji.
Najpierw postanowiła zdewastować przestrzeń publiczną, a później - poniżyć kobietę.

---
Która musiała posprzątać po jej proaborcyjnym happeningu.
To nie jedyny przykład kultury, a raczej jej braku, jakie w przestrzeni publicznej prezentuje szefowa tzw. Strajku Kobiet.
Jak protestujemy, to zostawiamy ślady.
Niech cała Polska będzie w błyskawicach, wszędzie.
Jak bardzo trzeba nienawidzić kobiet, żeby na czele Strajku Kobiet postawić osobę tak prymitywną i wulgarną jak Marta Lempart.
Zamknij ryj, psie!
To tylko jedne z wielu wulgarnych popisów Marty Lempart.
Nie trzeba ich długo ani daleko szukać.
Wypierda*ać! Wypier*alać!
Wystarczy sięgnąć po pierwsze z brzegu nagrania z jej publicznych wystąpień.
I ataków m.in. na stróżów prawa.
Taka z was, ku*rwa, policja!

---
Najwidoczniej problemu w takim zachowaniu nie widzi Donald Tusk.
Tu w towarzystwie autorki ulicznej agresji.
A tutaj - Janusza Palikota, który niemal podobnie jak teraz Marta Lempart zachowywał się tuż po tragedii smoleńskiej, kiedy wulgarnie atakowano Polaków pogrążonych w żałobie.
Cwaniacy i nieudacznicy próbują podburzyć ludzi, żeby dostać się gdzieś wyżej, żeby awansować politycznie.
Zazwyczaj jeśli ta rewolucja się nie uda, po tym ruchu zostaje tylko zapach wstydu.
To fakt, że wielu zachowań Palikota można się było tylko wstydzić.
Podobnie jest z Martą Lempart.
I w jednym, i w drugim przypadku to ludzie z politycznej rzeczywistości Donalda Tuska, który pojawił się na 6. urodzinach Komitetu Obrony Demokracji.
Przywieziony limuzyną.
Inaczej być nie mogło.
Dopiero co stracił przecież prawo jazdy z powodu drogowej agresji, gdy gnał środkiem wsi, w terenie zabudowanym, ponad 100 km/h, przeszło dwukrotnie przekraczając dopuszczalną prędkość.
Były przewodniczący Rady Europy, obecny przewodniczący...
Europejskiej, przepraszam.
Dziś na swoim audytorium próbował wywrzeć wrażenie na różne sposoby.
Przywołując nawet bajkę o Królu Lwie.
Pamiętacie, był ten zły lew Skaza, kiedy objął władzę, wokół było albo ciemno, albo pożoga, kompletna ruina, a jego ludzie, jego władza to były te hieny, które zajmowały się tylko rabowaniem własnych obywateli.
Jeżeli Donald Tusk myśli, że z KOD-em stanie jak Król Lew i pokaże, że to kiedyś wszystko będzie nasze, jak w tej pamiętnej scenie, to chyba jest, jak mówi współczesna inteligencja, w "mylnym błędzie".
Bez wątpienia taki jest polityczny cel Tuska.
Więc zagrzewa do walki, kogo się da.
Jeśli mamy wyjść z tego mroku, to tylko dzięki takim ludziom jak wy.
Te słowa dziwią o tyle, że przecież Donald Tusk to szef Sławomira Neumanna w PO.

---
Tego samego, który o członkach KOD-u ma, delikatnie mówiąc, negatywne zdanie.

---
Trzeba przyznać: aroganckie traktowanie ludzi.
Czyli styl, który skądś już znamy.

---
Już w przyszłym roku zmienia się standard nadawania darmowych programów naziemnej telewizji cyfrowej.
To wymóg, do którego muszą dostosować się mieszkańcy całej UE.
Choć czasu jeszcze sporo, to już warto wiedzieć, jak nadal bez żadnych opłat oglądać ulubione kanały, także TVP.

TVP. Bez żadnych dodatkowych opłat.

---
To najlepsza oferta programowa w zasięgu pilota.
Programy historyczne.

---
"Wiadomości" przede wszystkim.
Dla naszych widzów mamy ważną informację.
W całej UE wprowadzany jest nowy standard emisji naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T2/HEVC.
W Polsce zostanie włączony już w przyszłym roku.
Kolejno w poszczególnych województwach od marca do czerwca.
Dzięki przejściu na standard DVB-T2 będziemy mogli oglądać różne programy w standardzie 4K, a także jest szansa na to, że pojawią się 2 nowe multipleksy, czyli w eterze za darmo, jeżeli tylko mamy odpowiedni telewizor i antenę, będziemy mogli odbierać kolejne kilkanaście kanałów za darmo.
Dlatego jeśli ktoś planuje wymianę lub kupno nowego telewizora, ważne, żeby odbiornik był przystosowany do standardu emisji DVB-T2/HEVC.
Sprzedawca ma obowiązek poinformować kupującego, jaki telewizor jest prawidłowy.
W sklepach trzeba pytać tylko o telewizory obsługujące standard DVB-T2/HEVC.
Innych nie należy już kupować.
Pytamy sprzedawcę o dwa najważniejsze elementy.
Poprosimy o telewizor, który jest dopasowany do standardu DVB-T2 oraz który ma kodek HEVC.
Jednak jeśli ktoś nie planuje kupna telewizora, to żaden problem.
Żeby cieszyć się nowym formatem, którego nazwę warto zapamiętać: DVB-T2/HEVC, wystarczy do telewizora, który mamy, dokupić tuner.
To urządzenie, które sprzętowo wspiera odbiór telewizji w nowym standardzie i umożliwia sprzętowo podłączenie do każdego telewizora.
Koszt takiego urządzenia jest niewielki - do 100 zł.
Wydatek jest jednorazowy.
Korzystanie z tunera jest bezpłatne.
Nowy standard emisji DVB-T2/HEVC da państwu, naszym widzom, nowe, niedostępne dotąd możliwości.
Nowe kanały TVP, poszerzona i rozbudowana oferta.
Najlepsza jakość - widowiska czy wydarzenia sportowe w 4K.
TVP aktywnie rozwija również platformę hybrydową, która łączy telewizję cyfrową z Internetem.
Dostęp do 7-dniowej historii oglądania.
Naciskając przycisk na pilocie podczas oglądania programu, będzie można zatrzymać program, będzie można odtworzyć go od początku czy przewinąć do momentu, który szczególnie nas zainteresował.
Nowy standard emisji DVB-T2/HEVC pozwoli TVP zagwarantować państwu emisję programów na światowym poziomie.
Oczywiście za darmo i bez żadnych dodatkowych opłat.

---
To bez wątpienia jeden z najmłodszych wspinaczy w historii Polski.
Mikołaj Adamczyk z Bielska-Białej, chłopak z pasją, choć wciąż przedszkolak.
Zdobył już kilka szczytów, teraz szykuje się na wyprawę w Himalaje i ma mocne wsparcie legendy himalaizmu.
Jak na Himalajach.
Te Mikołaj dopiero chce zdobyć.
Mierzy wysoko.
Za nim już wiele szczytów: Kozi Wierch, Rysy, Kościelec.
Dzień dobry na górze.
Dzień dobry, dzielny chłopak jesteś.
Kościelec trochę był taki ciężki.
Kozi Wierch - trochę też szczyt taki ciężki.
To nie tata namawiał Mikołaja na wspinaczki, lecz chłopiec, widząc pasję ojca, prosił o wspólną wędrówkę.
Ostatnio zawędrowali na Tofana di Rozes, 3-tysięcznik w Alpach Wschodnich.
Dokładnie 3 240 m n.p.m.
Jest normalnym 6-latkiem, który biega z rówieśnikami.
Natomiast kiedy rano wstaj
Pobierz
źródło: comment_1638040202MXeWkkCG3diMi4UjGNTIxO.jpg