Aktywne Wpisy
PorzeczkowySok +721
w sumie nie poczułem ani świąt, ani sylwestra, wszystko takie nijakie, szare
uncle_freddie +142
3. NOTOWANIE TOPU RADIA 357
PEŁNA LISTA 302 UTWORÓW W KOMENTARZU
Miejsca 23 - 1:
23. HIGH HOPES – Pink Floyd (1994)
22. EVERY BREATH YOU TAKE – The Police (1983)
21. DON'T GIVE UP – Peter Gabriel & Kate Bush (1986)
20. WHAT A WONDERFUL WORLD – Louis Armstrong (1967)
19. CHILD IN TIME – Deep Purple (1970)
18. STREETS OF PHILADELPHIA – Bruce Spingsteen (1993)
17. RUNNING UP THAT HILL
PEŁNA LISTA 302 UTWORÓW W KOMENTARZU
Miejsca 23 - 1:
23. HIGH HOPES – Pink Floyd (1994)
22. EVERY BREATH YOU TAKE – The Police (1983)
21. DON'T GIVE UP – Peter Gabriel & Kate Bush (1986)
20. WHAT A WONDERFUL WORLD – Louis Armstrong (1967)
19. CHILD IN TIME – Deep Purple (1970)
18. STREETS OF PHILADELPHIA – Bruce Spingsteen (1993)
17. RUNNING UP THAT HILL
Około miesiąc temu psina (teraz 4.5 mies) miała szczepienia na te zakaźne i przy okazji wizyty moja mama poskarżyła, że psina dużo liże się po sikawce, zwłaszcza po sikaniu.
Wet powiedziała, że niewykształcony jeszcze srom i tak będzie do cieczki, a do tego czasu psikać octaniseptem. Pierwszy raz usłyszałam, że u psa w ogóle może być taki problem. Mama zastosowała się do rady, psiknęła nim gazę i potarła psinę gdzie "powinna". Chwila minęła i psisko zaczęło niemal po suficie skakać, musiało strasznie piec i kazałam zmyć.
Więcej tego nie używa, na razie jak przemywa to wodą z rumiankiem, a ja szperam od tamtej strony po necie za podobnym przypadkiem, bo druga wetka też powiedziała, że coś jest niewykształcone i dlatego bakterie w środku swędzą. wtf, głupie że nie ma żadnej rady do cieczki.
No a dziś miało być szczepienie na wściekliznę i krople na pchły, pierwszy raz coś na pchły, bo rodzice ciągle się upierali "nie ma pcheł przecież". No i weterynarz sprawdziła sierść psa i powiedziała że nie ma pcheł. No jak to tak sprawdzić gołym okiem? Moja poprzednia psina od małego była na regularnych kroplach, jak była obsuwa z rzadka i sprawdzałam swędzące miejsca to nie było ich widać, a po kroplach była poprawa mimo to. Psina się drapie dużo po ciele, z tygodnia na tydzień częściej i w coraz nowszych miejscach.
Weterynarz ot tak orzekła że to nie pchły, krople zbędne, bez żadnych badań krwi ani nic podała antybiotyk i tabletki przez tydzień i szczepienie na wściekliznę przełożyła o tydzień.
Nie wiem, czy ona nie szkodzi tej psinie.
#psy #weterynaria #weterynarz #pieski
Jak tak, to o jedną nieufność mniej, może to był zbieg jakichś okoliczności. Oby <3 Dziękuję za lekkie uspokojenie i tak
Jak by mi się pies tak dziwnie bez wyraźnego powodu drapał to bym zastanawiła się mocno, czy to nie alergia pokarmowa.
A co do wetów to ja gdy nie jestem czegoś pewna to zwyczajnie się konsultuje gdzieś indziej i raczej szukam specjalistów do danych problemów. Np do okulisty
Zamiast zwalać na niewykształcony srom, zbadałabym mocz i sprawdziła czy z pochwy nie ma jakichkolwiek upławów.
Na co pies dostał antybiotyk?
Nie ma pcheł, nie ma kropel, to logiczne. Pies się drapie z emocji, przez nużycę, świerzb, alergię pokarmową, alergię środowiskową, suchą skórę od źle funkcjonującej tarczycy lub niedoboru tłuszczu w diecie
@matra: no tarcie gazą po podrażnionym miejscu. Tego się tak nie używa
Nawet na ulotce masz napisane, żeby uważać z długoterminowym stosowaniem...
A ogólna zasada jest taka, że jeśli nie ufasz wetowi, to szukaj innego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mikaliq: no właśnie rozważałam, zmieniłam z royala na acanę powoli, potem z acany na eden i nie było różnicy, chyba że to ten eden też szkodzi, spróbuję kupić jakąś dla alergików może.
U nas na kleszcze jest ogród wypsikany i ich nie mamy, a na zewnątrz chodzimy po samym betonie. Ale fajnie, że w takim razie istnieją opcje nie zakrapiania, na grupie fb
A, efekty bytowania pcheł na psie widać gołym okiem, chyba że jest sie ślepą #!$%@?ą, to wtedy nie. Do kwiatów dołóż bombonierę.
No diagnozy nie napisała/nie powiedziała. Jedynie że bakterie z niewyrośnięcia i dopiero za drugą wizytą leki na stan zapalny, ale bez szczegółów.
Moje wątpliwości były stąd, że z moją poprzednią sunią często nie trafiały z diagnozami/leczeniem za pierwszym czy drugim razem, w tym z rakiem.