Wpis z mikrobloga

@KROKOxCZOKO: gratulacje. Tylko zdjęcia bombelka na wykop nie wrzucaj XD pierwsze trzymanie zaliczone? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pamietaj, w szpitalu niczego Cie nie naucza, musisz edukować się sam. Na początku będzie dziwnie, później się rozkręci. Po pracy znowu do szpitala, a wieczór świętowanie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@KROKOxCZOKO: no to lipton trochę, korzystaj z chwili.
Pamietaj, żeby trzymać za dupe, plecy/szyję i żeby głową nie leciała. W praktykę kładziesz na całej długości ręki, będzie git, to tylko dziecko. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak będzie wszystko git, to pewnie na weekend będziecie razem w domu, w zależności jak bardzo szpital pozbywa się pacjentek xD
  • Odpowiedz
@polecam_ tez mi sie srac chcialo bo z nią parlem. Ale wytrzymalem. Chlac zaczalem jeszcze tego samego ranka bo kaszojad wylazł o 5.45.
Drugi o 21.30 latem przed burzą przy temp 30°C
  • Odpowiedz
a ja do dziś wspominam te 2 wieczory na chillu totalnym, sam w domu


@MarcinHulaka: Ja mam już kaszojady 5.5 i 3.5 - sytuacja zaczyna wracać do normy - niedawno zaczęli bawić się ze sobą w takich dosyć już samodzielny sposób.

Dwa razy babcia zabrała obu diabłów do siebie na noc i nie wiedzieliśmy z żoną co ze sobą zrobić jak oba pokoje były puste, nie trzeba było karmić, kąpać, zaganiać do czegoś
  • Odpowiedz