Wpis z mikrobloga

#covid19 #koronawirus

Straciłem węch i zapach w połowie zeszłego tygodnia. Od razu do lekarza i test - negatywny (prawdopodobnie orzechorowalem nie wiedząc o tym). Znajomi gdy mieli korone max 3 dni i wracały zmysły. Jakie macie doświadczenia?
Czytałem, że możliwe że nigdy nie wróci, a to jedna z tych niewielu rzeczy które dają mi w życiu przyjemność. Najgorszej że o ile zapach np pomarańczy jakoś wyłapie to smak tylko słodki i kwaśny.
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@michau92: Po 7 dniach od utraty stopniowo zaczął mi powracać wech i smak. Powrot do stanu sprzed utraty trwal o 3 tygodnie. Codziennie robiłem trening węchu,czyli po kilka, kilkanaście razy dziennie wąchałem kawę, ocet, chrzan i jakieś perfumy próbując z zamkniętymi oczami odnaleźć zapach. Po stopniowym powrocie zapachu zmienialem próbki na mniej intensywne próbując zgadnąć co to jest. Nie mam pojęcia czy to pomogło (gdzieś tam o tym przeczytałem) czy to
@michau92: rok temu leżałem 3 dni w łóżku, po tym czasie nowonarodzony ale bez węchu na jakieś dwa miesiące. W czasie choroby nie przyjmowałem żadnych leków na przeziębienie/wirusy/itd.
Jako ciekawostka: brałem wtedy już od 3 miesięcy bardzo silną chemię w tabletkach, która mocno obniżyła moją odporność.
@Inboxie: oo jaki babol:-), jakby nie było nie mam węchu i nie czuje zapachu - prawda...no i smaku też nie. Straszycie ludzie, ja zapasów narobiłem, pieczeń do roboty mam, a wy takie rzeczy. Jak to jest przez pół roku papier jeść? Prosty rosół z dużą ilością marchewki i dużą ilością koncentratu daje jakaś namiastkę smaku i śledzie lekko moczone i w olej, ale tak się nie da żyć na dłuższą metę.