Wpis z mikrobloga

#edukacja #inzynieria #fizyka #matematyka #ksiazki
Według mnie każdy inżynier powinien biegle posługiwać się matematyką i fizyką.
Jak ktoś chce naprawdę zrozumieć te tematy to polecam książkę która mi w tym pomogła:
Physics for Scientists and Engineers: A Strategic Approach with Modern Physics. Dzięki niej całki i różniczki nabiorą sensu i okażą się dziecinnie proste. Wymagana podstawowa wiedza z fizyki i matematyki na poziomie liceum.
Jest niestety tylko po angielsku. Polecam wersje międzynarodową w jednostkach SI. Jak ktoś dobrze poszuka to znajdzie też wersje w formacie PDF.
  • 15
i fizyką


@dynamotom: no tu właśnie nie wiem, bo informatyk to też inżynier, a fizyki niekoniecznie potrzebuje. tak samo inżynierowie zarządzania itd.
chyba że chodzi ci o poznanie praw fizyki, które można ekstrapolować na inne dziedziny (choćby empiryczne poznanie inercji w sterowaniu itp.) ale te z kolei można przecież opisać czysto matematycznie, a jedynie zrozumienie tych pojęć na przykładach z fizyki jest po prostu wielokrotnie łatwiejsze
@jjk-: np. gdy będziesz musiał napisać oprogramowanie na komórkę które mierzy przyspieszenie i inne parametry samochodu na podstawie danych z akcelerometru to będziesz mógł zrobić to poprawnie a nie po dziecinnemu :) niewiem jak inaczej mogę odpowiedzieć ci na twoje pytanie. O takich dziedzinach jak mechanika czy elektronika to nawet nie wspomnę.
@padobar: Dzisiaj właśnie musiałem tłumaczyć takiemu informatykowi dlaczego jego program ma mi policzyć fft. Gadanie jak ze ścianą. Następnym krokiem było zaimplementowanie korelacji wzajemnej miedzy dwoma sygnałami - i tu go totalnie zgubiłem.
@dynamotom: Efekt jest taki, ze programy piszą fizycy/mechanicy którzy nauczyli się programowania, co prawda kod jest gówniany, ale działa.
@padobar: co ci da przetwarzanie sygnałów jak ktoś nie rozumiem co to jest całka czy różniczka. Większość osób umie to policzyć ale nie wie jak tego potem użyć i taka osoba nie zrobi więcej niż jest dostępne w jakiejś bibliotece np. opencv.
@motoinzyniere: skąd ja to znam :) Parę lat temu w pracy musieliśmy zrobić urządzenie w którym była obsługa silników bldc w wersji bez enkodera. Większość osób jak zobaczyła
@mprzemo: jak ci podejdzie to spróbuj w następnej kolejności książkę która jest moim numer 2: Control Systems Nise. Książka jest jednak już dość specjalistyczna w zasadzie dla osób które zajmują się konstrukcją elektroniki lub mechaniki oraz softarowców, którzy zajmują się algorytmami sterującymi jak PID czy jakieś sterowanie dronami itp. Jest o tyle fajna bo pokazuje, że układy elektroniczne, mechaniczne, pneumatyki itp. opisują te same równania różniczkowe (które mają różne stałe) i
@mprzemo: tyle to wiem, ale nie mam pojęcia zupełnie jak jakiś problem (np. fizyczny) można przedstawić przy pomocy równania różniczkowego/całki/czegokolwiek i dlaczego z tego równania można coś wyciągnąć
@Blomex

Najprostszy przykład - zarejestrowałeś przebieg przemieszczenia jakiegoś elementu w czasie (przykład z mojego podwórka - wysuw siłownika). Różniczkując ten sygnał raz otrzymasz przebieg prędkości, różniczkując po raz drugi otrzymasz przyspieszenie.