Wpis z mikrobloga

@wiecznylowcaumyslow: Żadne EOT.
Wolność słowa (niestety) prowadzi właśnie do tego, że każdy może w necie pisać co mu się podoba, bez żadnej weryfikacji.
Jest on ,,kłamcą" pewnie dlatego, bo masz opierasz się na subiektywnym odczuciu jakim jest sprzeczność z Twoimi przekonaniami, ale to nie znaczy, że obiektywnie on taki jest.
Czytałem jego posty i nie zauważyłem, by był jakimś wielkim kłamcą i manipulatorem.