Wpis z mikrobloga

@Gravedanger: polerka działa na chwile, papierem ściernym starłeś całą warstwę lakieru który zabezpieczał plastik i teraz będzie to regularnie żółkło. Pomaluj to bezbarwnym i będziesz miał spokój na lata. Obejrzyj wcześniej filmiki na yt bo trzeba w specyficzny sposób szprejować (mam na mysli grubość poszczególnych warst) mi na wie lampy wyszły dwie puchy bezbarwnego i efekt był jeszcze lepszy niżsama polerka.
@Gravedanger zabezpiecz to folią bo te gowno woski i ceramiki do lamp to śmiech na sali jesli myjesz auto czesciej niz raz na miesiac. Znajomy pol roku temu robil w pewnym studio detailingowyk ktorego nazwy nie wymienie, doplacil do jakiejs super ceramiki i po 4 miesiacach zaczely matowiec a gwarancji nie uznali bo 'ceramika zostala mechanicznie starta z lampy' i oczywiscie im sie to pierwszy raz zdarza. Dobra folia i masz z
@EnderWiggin: 400 za gruby papier, zaczynasz 800, cały czas na mokro, dużo wody, jedziesz dzielnie do 2500...

Czajniczek, albo https://bit. ly/3HitKC7 jeśli nie planujesz aut robić, bo bez sensu duże pasty o różnym ziarnie kupować do zrobienia trzech kompletów lamp.

Po skończonej robię lakier bezbarwny, folia dobrej jakości, albo ceramika. Jak ktoś jeździ na szczotki, albo znęca się piana aktywna nad lampami, to po roku będzie widać że mat się znowu
@Gravedanger dobra opcja jest slawny czajniczek do lamp. Ale to tez trzeba raz ba 2-3 miesiace polozyc znowu. Plus jest taki ze nawet slepy da rade tym lampe zrobic
@Gravedanger: będzie za rok matowiec albo i szybciej, trzeba lakierowac 2K UV bezbarwnym, wtedy jest jak fabryka, moje juz 2 lata i wygladaja dalej jak nowe, do tego lampa nie ma zabezpieczenia przed kamieniami w postaci twardego lakieru albo folii, efek generalnie dobry, tylko szkoda roboty by szybko to zmatowalo sie. Nie boj sie lakierowania, polecam motip do lamp, skorke pomaranczy zjedziesz papierem 2000 potem 2500 i polerka. I wtedy dopiero