Aktywne Wpisy
ssauczo_pauczo +34
Moja babcia ostatnio (jakoś po wyborach...) stała się mega nerwowa. Dziś odwiedziłem ją z pięcioletnią córką. Młoda poszła umyć ręce, babcia za nią #!$%@? chyba jej pomóc. Oblała młodą wodą, po czym ją za to #!$%@?ła. Młoda się słusznie wkurzyła. Babcia zaczęła swoją tyradę, grubą jak nigdy. Zamknij mordę gówniaro, zamknij się debilko, po łapach jej dała itd. Wyszliśmy.
Prawdopodobnie to był ostatni raz, kiedy widziała wnuczkę na oczy.
Oczywiście to moja
Prawdopodobnie to był ostatni raz, kiedy widziała wnuczkę na oczy.
Oczywiście to moja
Pamiętam jak 5 lat temu pracowałem w biedrze i pracowała tam też pewna studentka germanistyki zaocznie co prawda, ale jednak i była wobec mnie bardzo miła wyrozumiała itd. Kiedy pewnego dnia na messengerze po dłuższej gadce zaproponowałem jej randkę w kinie na seans planety singli 2 pod koniec 2018 roku to stwierdziła, że "nie szuka nikogo i jest jej dobrze samej" ona miała ok 158 cm wzrostu, a ja 190 cm, ale
piszę do Ciebie tych kilka linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Więc, jeżeli otrzymasz ten list to znaczy, że dobrze do Ciebie dotarł. Jeśli go nie otrzymasz, to poinformuj mnie o tym, wyślę go jeszcze raz.
Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Ostatnio ojciec przeczytał w pewnej ankiecie, że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, dlatego zdecydowaliśmy się przeprowadzić dalej. Dom jest wspaniały; jest tu pralka, chociaż nie jestem pewna czy jest sprawna. Wczoraj, włożylam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło, no ale cóż...
Pogoda nie jest tu najgorsza. W tamtym tygodniu padało tylko dwa razy. Pierwszy raz padało 3 dni, drugim razem cztery.
Jeśli chodzi o tę kurtkę, którą chciałeś, wujek Piotr powiedział, że jeśli ci ją wyśle z guzikami, które są ciężkie, to będzie drogo kosztowało, więc oderwałam guziki i włożyłam je do kieszeni.
Ojciec dostał pracę, jest bardzo dumny, ma pod sobą jakieś 500 osób. Kosi trawę na cmentarzu... Twoja siostra Julia, ta która wyszła za swojego męża, wreszcie urodziła, nie znamy jeszcze płci, dlatego ci nie powiem jeszcze czy jesteś wujkiem czy ciocią. Jeśli to dziewczynka, twoja siostra chce nazwać ją po mnie, ale to będzie dziwne nazwać swoją córkę "mama". Nie widzieliśmy za to wujka Izydora, tego który umarł w tamtym roku...
Gorzej jest z twoim bratem Jasiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki, musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć z auta. Jeśli będziesz się widział z Małgosią pozdrów ją ode mnie, jeśli jej nie będziesz widział, to nic jej nie mów.
Twoja Mamusia.
PS. Chciałam Ci włożyć parę groszy do listu, ale zakleiłam już kopertę.
#heheszki #pasta #dawnoniebylo