Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie do was odnośnie podatku od zakupu auta który trzeba odprowadzić w US.

Ost miałam sytuację że brat kupił auto, umowa spisana i poprosił mnie żebym podeszła w US złożyła zeznaie podatkowe i ok. Poszłam z papierem i miałam wpisana wartość zakupu auta, oblicozny podatek ale pani w okienku kazała mi poprawić wartość auta bo wg jej rozpiski cena rynkwa jest o 3tys wyższa i kazała poprawić wartość podatku, albo okazać się fakturami za naprawę, oczywiście poprawiłam bo żadnych faktur nie miałam.

Skolei koleżanka mi mówiła, że gdy ona kupywala auto, w umowie kupna sprzedaży wymieniła rzeczy, które zaniżają wartość auta i są do naprawy typu odpryski lakieru, nadproża, jakiś inne wady mechaniczne obniżające wartość auta i podobno pani z okienka uznała to jako podstawę zakupu auta po zanizonej wartości rynkowej niż miała w systemie i przeszło.

Moje pytanie to czy faktycznie tak jest jak w przypadku koleżanki że można wymienić usterki auta w umowie kupna sprzedaży i należy to wpisać do zeznania podatkowego żeby pani z okienka uznała kwotę zakupu auta a nie rynkowa jaka wyskakuje jej w systemie do danego modelu i rocznika? Będę wdzięczna jak mi coś podpowiecie. Jestem na finiszu zdania prawka i chce kupić jakieś tanie auto żeby nie żałować jak coś #!$%@? przy jeździe, no do dalszej nauki i tyle.

#motoryzacja #samochody #urzadskarbowy #kiciochpyta #pytanie #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 7
  • Odpowiedz
@cirilla1989: najgorsze że z Polakami trzeba krótko i musi być ten katalog cen, bo część Januszy by pisała na umowie, że kupują 20 letnie premium za 5 tysięcy zamiast za 30 czy więcej, żeby na podatku oszczędzić. W mojej rodzinie jedna osoba chce kupić mieszkanie i sprzedający chce zaniżyć wartość na umowie i rozliczyć się pod stołem żeby oszczędzić 400 zł podatku xD W efekcie nie można sprzedać auta za ile
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cirilla1989: tak, chociaż i tak to zależy od pani z okienka czy uzna wpisane usterki za okoliczność obniżającą wartość ( ͡° ͜ʖ ͡°) kumpela jak kupowała tanie auto, bo Golfa 4 od rodziny, wpisaliśmy że błotnik do wymiany, rdza na elementach zawieszenia itp więc wg cen rynkowych to i tak by przewyższało kwotę różnicy, ale i tak pani stwierdziła że proszę tu przyjechać i dopłacić ;)
  • Odpowiedz
@Odczuwam_Dysonans: dlatego dopytuje bo ja np trafiłam na france w okienku i z pewnością mogę trafić po raz kolejny na nią. Auto które kupywal brat faktycznie miało wady bo były odpryski na masce, lusterkach, coś tam z nadprożami ale i tak chciał to wyremontować bo silnik dobry i wg pod maską ale niestety nikt nie pomyślał że taki cyrk wymyślą mi w okienku... Pytam żeby wiedzieć co zrobić. P. S. Zdj
  • Odpowiedz
@cirilla1989: Najlepiej sobie przy spisywaniu umowy np w uwagach dopisac ze wgniecenia po gradobiciu rysy otarcia. Niekompletne elementy wyposazenia generalnie wszystko to co zaniza wartosc samochodu. Mozna dopisac podpunkt iz auto sprzedawane jest po cenie nizszej niz rynkowa ze wzgledu na okreslone cechy i wtedy sytuacja win-win. Kupujacy bo nie musi oplacac wyzszego PCC a sprzedajacy jesli nie ma zarejestrowanej dzialalnosci tylko kupuje picuje i sprzedaje tez placi nizszy podatek od
  • Odpowiedz