Wpis z mikrobloga

@Fenrisek: Wiki jak każdy uczestnik mają podpisaną umowę na wyłączność na czas trwania programu. Nikt sam nie może tak sobie wyjść „a bo wkurzacie mnie, nara!” dlatego nie rozumiem dlaczego dorośli ludzie piszą wciąż, że jak jej się nie podobało to czemu nie wróciła do PL? No ale jak widać nie każdy rozumie.
Poza tym uczestnik odpada, wraca do Polski a po 3 tygodniach dostaje telefon, że ma przylecieć na Zanzibar
@Opportunist: Nie analizuje ich umów. Nie wiem co w nich jest, widze ze jestes lepiej poinformowany. Ale jak jej bylo tak zle to zawsze mogla na rajskim podejsc do np Przemka co by bylo jednoznaczne z odpadnięciem. W sumie jesli jest tak jak piszesz to przy takich umowach powinni dostawac wynagrodzenie za kazdy dzien trwania programu, moze wiesz cos i na ten temat?
Dla mnie przywracanir Wiki przez produkcję jest jednak
@Fenrisek: Nie jestem poinformowana po prostu każdy dostaje wynagrodzenie za pracę w telewizji a aby dostać to wynagrodzenie trzeba podpisać umowę, prawda? Poza tym wyciągam wnioski z tego co mówią uczestnicy skoro Wiki wiele razy mówiła, że nie może za dużo powiedzieć to najwidoczniej ma podpisaną umowę z klauzulą poufności i karę pieniężna. Logiczne.
Może nie mogła podejść do Przemka właśnie? Ja nie wierzę w 100% swobodę uczestników bo równie dobrze