Wpis z mikrobloga

#ogladajzwykopem #filmbybiuna #film #filmy #kino #gra #endera #graendera

Gra Endera

Byłam wczoraj w kinie i się nie rozczarowałam.:) Film wciągnął mnie w swój świat już od samego początku. Wszystko było takie.. wysmakowane? Może gdzieś w połowie lekko mi się zaczął dłużyć, ale może to bardziej wina tego, że nie mogłam się wygodnie ułożyć w fotelu.:P

Ponoć w recenzjach zwracają uwagę na zakończenie,że zaskakujące.. Mnie jakoś bardzo nie zaskoczyło.;P

Ogólnie wrażenie: w sumie to troszkę taki Harry Potter.

Książki nie czytałam, ale chętnie przeczytam, bo mam wrażenie, że co nie co zostało pociachane czy też ominięte w filmie. Nic takiego, żeby nie zrozumieć fabuły, ale jednak. Mam mały niedosyt.;)

7/10
  • 4
@arcylarwa: Nie wiem czego nie było w filmie z książki, ale wiem że ekranizacja nigdy nie jest wierną adaptacją w 100% i zawsze jakieś wątki są pomijane albo ciachane, tutaj to trochę 'wyczułam', że chyba coś miało większe rozwinięcie w książce.:)

@archlinuxuser: @Kempes: skończę swoją przygodę z serią "skrzywdzone" to pewnie po to siegnę.:)