Aktywne Wpisy
OlaKordasOfficial +141
Drogie mirki, 25 lat temu, jak byłem w podstawówce, to kochałem się w takiej Paulinie. Jej rodzice w trzeciej klasie się przeprowadzili, zanim wyjechali opowiedziałem jej o moich uczuciach, że będę za nią tęsknił. Dała mi w prezencie wielokolorową kredkę. Dalej ją mam. Czasami sobie myślę co u niej. Dajcie plusa wielokolorowej kredce.
Za sekundę zmieni się światło na żółte i potem czerwone. Czerwony samochód czeka aż pozostałe samochody ruszą ale już widać że zrobią to dopiero na czerwonym świetle.
Czy czerwony samochód popełnił wykroczenie, czy można go ukarać mandatem, co powinien zrobić?
#prawojazdy #ruchdrogowy #przepisydrogowe #samochody #zagadka
1) nie przejechał za sygnalizator na czerwonym ani żółtym, lecz na zielonym świetle
2) nie wjechał na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia, bo stoi przed skrzyżowaniem
Powinien poczekać na kolejną turę zielonego światła lub zjechać ze skrzyżowania bez wymuszania na kimkolwiek pierwszeństwa
@pawelpablito: No nie wiem czy tak przed...
Obszar skrzyżowania – obszar obejmujący wspólną część dróg danego skrzyżowania,
ograniczony wyznaczonymi lub domniemanymi liniami zatrzymania oraz ich przedłużeniami
(rys. 2.1.1).
Tutaj OP nie namalował linii zatrzymania przed przejściem/sygnalizatorem, ale nawet jeśli ich nie ma, to mamy te nieszczęsne "domniemane linie zatrzymania".
Co nie zmienia faktu, że akurat zatrzymanie w tym miejscu (za przejściem, a przed jezdną drogi poprzecznej) nie
Znowu wracamy do tego, co uznajemy za skrzyżowanie. Jeśli przyjmiemy, że skrzyżowaniem jest prostokąt zaznaczony na żółto, to czerwony samochód nie spełnia warunku "nieopuszczenia skrzyżowania przed końcem nadawania sygnału zielonego", bo na to skrzyżowanie nie wjechał nawet.
@pawelpablito: OK no tak. Idąc tym tropem masz rację.
@pawelpablito: z tym to bym sie nie galopowal. Gdzies mi sie obilo, ze w tej sytuacji masz czekac na kolejne zielone, a ruszenie w tej sytuacji bedzie traktowane jako wjazd na czerwonym, bo, mimo ze sygnalizator jest za toba, to nadal Cie obowiazuje.
@pawelpablito: nie wracamy, bo