Wpis z mikrobloga

Właśnie zostałem "zwyzywany" od niedzielnego kierowcy, bo:
- jechałem 50 km/h w terenie zabudowanym, a nie #!$%@?łem jak wszyscy 70-80, bo "warunki na to pozwalają", czyli deszcz i pełno liści na drodze;
- nie wyprzedziłem rowerzysty na drodze, na której przejścia dla pieszych są co 30m, okolice szkoły i akurat dzieciaki zaczynały do niej iść;
- nie #!$%@?łem się nikomu pod maskę na skrzyżowaniu, tylko grzecznie poczekałem 20 sekund (!) aż ktoś mnie wpuścił;
- zatrzymałem się na stopie;
- zatrzymałem się na pomarańczowym.

A osoba która mnie zwyzywała ma 30 lat doświadczenia za kółkiem i prawo jazdy na każdą kategorię xD I jak na drogach ma być w tym kraju dobrze.

#motoryzacja #polskiedrogi
  • 184
@heidiyo

Po prostu boisz się jezdzic i nie wykorzystujesz szans na drodze, kurczowo trzymając się przepisów ktore w niektorych sytuacjach maja zerowy sens. Ogarnij się


Ja #!$%@? jak można być takim dzbanem. No tak #!$%@? ryzyk fizyk najwyżej przyjebe w golfa XD zasady powinny być na pierwszym miejscu jeżeli przychodzi o podejmowanie decyzji.
@Klemens_anon: Pochwalam twój styl jazdy. Lepiej jechać za rowerzystą, niż ryzykować sławę w internecie, bo ktoś postanowi wrzucić nagranie jak jakiś wariat wyprzedza rowerzystę na przejściu.
Trzymaj się swoich (i prawnych) zasad, oraz naucz się czerpać radość z wkurzania innych swoją w pełni poprawną jazdą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No jak byś przy wyprzedzaniu rowerzysty 30 metrów przed przejściem spowodował takie zagrożenie, że byś dzieci idące do szkoły rozjechał, to nie wiem czy chociaż niedzielnym kierowca można cię nazwać


@vlodar: pięknie podsumowane xd
@Klemens_anon: Widzę, że wykop jest pełen mistrzów kierownicy, którzy w miejscu usianym pasami i to w pobliżu szkoły z dzieciakami by na siłę wyprzedzali rowerzystę xD

Z moich historii z polskich dróg to chyba typowa wioskowa akcja - droga przez las, słaba widoczność, wąsko i po obu stronach drogi rowy, a akurat było po deszczu ślisko. W teorii sobie mogłem jechać 90, ale jechałem 70, bo na tyle pozwalały warunki, chyba,
@Vosemite: o, kolejny baran co jezdzi szybko ale bezpiecznie i wszystko wie najlepiej i jest mieszczem kierownicy a ci co jada zgodnie z przepisami to pipki xD wlasnie po to jest kodeks zeby ktos myslal za takich jak wy. Mam nadzieje, ze juz niebawem dosrajo takie mandaty, ze sie skonczy takie pierd#$^!&*, skoro sie nie da normalnie dotrzec do Was to po kieszeni moze sie uda. Nie pozdrawiam.
Prawda jest taka że jak się jedzie 20 letnim Renault to może i te 50 km/h w zabudowanym jest spoko, ale jak się jedzie 5-10 letnim powiedzmy audi to można sobie jednak pozwolić na troszke więcej, 60 km/h przynajmniej
a ci co jada zgodnie z przepisami to pipki xD


@westu: no jak stosujesz się w 100%, to mam dla ciebie złą wiadomość: jeździsz jak pipka, ale takich na drodze jest ułamek. całe szczescie

Mam nadzieje, ze juz niebawem dosrajo takie mandaty, ze sie skonczy takie pierd#$^!&*,


@westu: oj tak byczku, mam nadzieje, że następnym razem jak najedziesz na linie, to dojebią ci większy mandat.

ja wiem, że wykop to
Widzę, że wykop jest pełen mistrzów kierownicy, którzy w miejscu usianym pasami i to w pobliżu szkoły z dzieciakami by na siłę wyprzedzali rowerzystę xD


@GlodnaCykada: ale wiesz, że wyprzedzanie roweru to nie jest wyprzedzanie samochodu?
polecam jeżdżenie z kamerką z włączonym mikrofonem i zgłaszanie takich dzbanów formularzem przez internet. Od razu życie jest piękniejsze.


@Derasot: polecam zajęcie się sobą i najlepiej nie wyjeżdzanie samochodem, skoro nie potraficie jezdzic, a nie zgłaszanie kogos kto na ciągłą kołem najedzie xd
@Vosemite: Zdaję sobie z tego pięknie sprawę, ale rowerzyści i piesi są często nieobliczalni i to Ty będąc tym większym pojazdem musisz za nich uważać, bo odpowiedzialność spadnie na Ciebie. Zwłaszcza jak OP uzupełnił później w komentarzu, że koleś na rowerze nie jechał jakoś boczkiem, żeby dało się go ładnie ominąć, tylko środkiem praktycznie cisnął
@Klemens_anon Piszesz że czekałeś aż cię wpuszcza czyli pewnie miałeś kilka szans sprawnie włączyć się do ruchu ale nie ogarnaleś, podobnie pewnie z rowerzystą, codziennie takich widzę co muszą mieć zupełnie pusta drogę bo inaczej uważają że wyjeżdżają innym pod maskę xDDD a tak na prawdę nie potrafią jeździć i się tłumacza przepisami

Przepisy można przestrzegać i jeździć sprawnie albo jak stary dziadek i #!$%@? innych, coś mi się wydaje że jesteś
@Klemens_anon:
No chyba coś podkolorowałeś
w pierwszym punkcie twierdzisz, że jechałeś 50 km/h w zabudowanym, a w 2, że nie wyprzedzałeś rowerzysty na całym odcinku drogi, albo więc rowerzysta #!$%@?ł 50 km/h albo jest to tylko twoja wersja zdarzeń i może się okazać, że tak naprawdę jechałeś 20 km/h blokując cały ruch na drodze.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MikiGRU: prymitywny z jakiej racji? Z racji tego że wielki pan król wsi #!$%@? tam gdzie nie powinien?
Czy może dlatego że ja nie mam tego samego systemu nerwowego co dzban za mną który trąbi na mnie w chwili kiedy zapala się żółte i ja nie ruszam tylko akurat przygotowuje się do ruszenia?
@Klemens_anon: coś czuje ze trochę inaczej to wyglądało niż opisujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szczególnie z czekaniem na skrzyżowaniu. Ile to razy kogoś puszczam, a koniec końców ruszam #!$%@? bo zanim śpiąca królewna by ogarnęła, ze może wjechać to ja byłbym już dwa skrzyżowania dalej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MikiGRU: nie zgadzam się. Skoro ktos za mną nie potrafi zachować się uprzejmie na drodze i do tego trąbi na każdego kto nie jeździ według jego widzimisię, to takiej osobie się należy moje chamskie zwalnianie.
Świat rozwija się tak szybko jak najwolniesza osoba jest w stanie nadążyć. W Polsce jest bardzo dużo napinaczy którzy #!$%@?ą tylko dlatego że znają drogę. Najgorzej to wygląda w dużych miastach, zwłaszcza w Łodzi i Warszawie.
@Klemens_anon:

No chyba coś podkolorowałeś
w pierwszym punkcie twierdzisz, że jechałeś 50 km/h w zabudowanym, a w 2, że nie wyprzedzałeś rowerzysty na całym odcinku drogi, albo więc rowerzysta #!$%@?ł 50 km/h albo jest to tylko twoja wersja zdarzeń i może się okazać, że tak naprawdę jechałeś 20 km/h blokując cały ruch na drodze.

@rakiwo: Pisał ze jechał 200m za rowerem i to pięknie pokazuje jak paniczne przestrzeganie przepisów przynosi
@Vosemite: nie pisał nigdzie, że jechał 200metrów, stwierdził jedynie, że nie wyprzedzał go na drodze gdzie są co 30 metrów przejścia dla pieszych, więc równie dobrze mógł tak jechać przez całe miasto za nim.
@Klemens_anon: ja w zeszłym tygodniu dostałem strzała w dupę bo dojeżdżając w kolejce do znaku stop zatrzymałem się przed linią (przede mną ruszyła ciężarówka). Dziewczyna za mną wjechała mi w zderzak bo nie pojechałem za ciężarówką tylko ruszyłem i przy linii zatrzymałem się, bo w końcu jest STOP a do tego widoczność nieco ograniczona. Zatrzymanie przed tym znakiem to jeden z najbardziej niespodziewanych manewrów jaki można wykonać na drodze. Tak samo
@Klemens_anon: Ja jestem w tej mniejszości jeżdżącej przepisowo i o ile w mieście jest jeszcze przeważnie spoko (za wyjątkiem sebixów i taksiarzy) to wyjeżdżając poza miasto można się poczuć, że niektórzy kierowcy celowo polują na jeżdżących zgodnie z ograniczeniami. Proponuję zainwestować w kamerkę dla świętego spokoju jeśli jakiś pirat drogowy przeszarżuje z "dawaniem nauczki".
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Ludzie giną na drogach, bo #!$%@? 120kmh w zabudowanym czy bo najechali kołem na ciągłą?

@Vosemite: Tak, piesi giną na pasach bo #!$%@?ą 120km/h i wpadają pod auta wyprzedzające bezpośrednio przed przejściem. 100% winy przechodnia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Vosemite: aa nie, wtedy to ginie cham rowerzysta, który miał czelność korzystać z jezdni i wtedy ty cyk spychasz go.
Fiutek od jazdy po linii ciągłej i wyprzedania bezpośrednio przed przejściem ci nie urośnie. Przykro mi.
aa nie, wtedy to ginie cham rowerzysta, który miał czelność korzystać z jezdni i wtedy ty cyk spychasz go.

Fiutek od jazdy po linii ciągłej i wyprzedania bezpośrednio przed przejściem ci nie urośnie. Przykro mi.


@sidhellfire: Jeśli nie potrafisz wyprzedzić rowerzysty bez jego spychania, to może rozważ oddanie prawa jazdy.
no jak stosujesz się w 100%, to mam dla ciebie złą wiadomość: jeździsz jak pipka, ale takich na drodze jest ułamek. całe szczescie


@Vosemite: lepiej stosować się w 100% do przepisów niż w 100% je łamać. Mniejszą to wywoła szkodę dla innych. Niemniej domyślam się, o co Ci może chodzić, a mianowicie, że np. czasami trzeba przekroczyć prędkość przy wyprzedzaniu, aby manewr był bezpieczniejszy niż wykonywany z prędkością zgodna z przepisami.