[zdechly_jez]

Dziś cały dzień spędziłam bez telefonu.. i stwierdzam, ze(to chyba uzależnienie) czułam się jak bez ręki, nogi i części mózgu. Czas mi jeszcze przestawili i zupełnie nie mogłam się zorientować, którą godzinę mamy(a ludzi wokół akurat nie było), skontaktować się z nikim nie dało(bo jednak nie każdy to rasowy mirek i cały dzień przed kompem nie siedzi :D), żadnego kontaktu ze mną też nie było(pełno sms(tak.. od plusa :D) i nieodebranych połączeń) - nawet kalkulatora dzisiaj musiałam użyć to nie dało rady :_:

#debiljez #problemypierwszegoswiata

tl;dr - nie miałam dzisiaj caly dzień telefonu i czułam się jak bez ręki.

[m.....a]

@zdechly_jez: Jak ja się cieszę że nie potrzebuję telefonu do życia ;]

[maciejkack]

pełno sms(tak.. od plusa :D)

@zdechly_jez: #tfwnobf

[e.....S]

@zdechly_jez: a ja nie mam i sobie radze.

[zdechly_jez]

@SZMA: wiesz - oszacować sobie, ze mniej więcej 20 potrafię, ale np. już nie wiem czy za 15 czy 15 po - a akurat to było istotne :)

@maciejkack: no a jak ;D

@miesnakrowa: @eQuuS: u mnie telefon jest do dzwonienia, słuchania muzyki, kalendarz i kalkulator, ew. czasem neta sprawdzę(wbije na mirko) jak jest okazja :)

[m.....a]

@zdechly_jez: U mnie jest do dzwonienia i od czasu do czasu napisania wiadomości, ale nie czuję się dziwnie gdy leży sobie w domu ;D