Wpis z mikrobloga

Właśnie obejrzałam na Player dzisiejszy odcinek- w chwili, gdy Wiktoria się rozkleiła, tylko faceci do niej podeszli, to wiele świadczy o damsko-damskich relacjach w hotelu. I pewnie to, że do niej podeszli (np. Mateusz zostawił Vanessę samą przy stoliku i natychmiast poszedł do Wiktorii, to samo Przemek, Janek) pewnie jeszcze bardziej napędzało te negatywne emocje u damskiej części. Wiktoria pewnie nawet nie musiała nic odwalić, sam fakt, że tam była, że miała dobry kontakt z facetami, że z nimi trenowała, że na tej śmiesznej rajskiej wyroczni na pytania "czy Wiktoria mnie obgaduje do kogoś", inni dostawali odpowiedzi twierdzące, sprawiało, że laski jej nie lubiły. Co do "obgadywania". Zamknięci przez cały czas w małej grupie, to wiadomo, że się będą obgadywać, bo o czym mają rozmawiać? O teorii względności? Kryzysie klimatycznym? Tam byle pierdoła jest rozkładana na czynniki pierwsze i analizowana przez wszystkich i każdego z każdym.
#hotelparadise
  • 3
@magdalena-ciszowska: Dokładnie, już dawno zauważyłam, że co by Wiktoria nie zrobiła to jest źle, a jak inni uczestnicy robią analogiczną rzecz, to wszystko jest ok.
I w aktualnej sytuacji znowu, tak jak mówisz, nie płacze za Miłoszem przy wszystkich - źle, bo to tak jakby już o nim zapomniała, płacze - źle, tak nagle się zasmuciła? Na pewno na pokaz. Najlepiej dla nich by było jakby sama od razu się wpakowała