[hidedeepinside]

Mam zagwostke ... Może ktoś się orientuje co powinienem zrobić. Zostawiłem auto na MOT (przegląd)w salonie BMW i wszystko fajnie pięknie oprócz faktu, że któryś gałgan jeden z drugim co myli mi tam auto po mocie postanowił przypierdasic moim autem w ścianę i porysować mi 2 elementy z przodu. Niby BMW zaoferowało naprawę tylko obawiam się, że będą chcieli to zrobić "po taniości" i tak do końca nie wiem jak to ugryźć żeby było dobrze i wyjść z tego możliwie najlepiej. Może ktoś jest w stanie coś doradzić, bądź mial podobna sytuacje. Powinienem zadzwonić do ubezpieczyciela może czy coś.
Dziękuję za pomoc!
#uk #samochody #bmw

[HPCC1A9F]

@hidedeepinside: uprzedź, że po naprawie wynajmiesz rzeczoznawcę, który sprawdzi czy auto zostało przywrócone do stanu fabrycznego zgodnie ze sztuką

[motoinzyniere]

@hidedeepinside: A co się martwisz jak to zrobią. Mają wrócić do stanu takiego jak oddałeś i już.

[marjanoos]

@motoinzyniere: no martwi się właśnie, że zrobią fuszerkę, która będzie ładnie wyglądać.

[xionze]

@marjanoos: nie ma czegoś takiego jak ładnie wyglądająca fuszerka.

[ScaRRyMaN]

@hidedeepinside: w Anglii i tak #!$%@? zrobią niezależnie czy z ubezpieczenia czy płacąc z własnej kieszeni

[motoinzyniere]

@marjanoos: Nie róbmy #!$%@? z logiki. Z takim podejściem to trzeba by każdemu na ręce patrzeć. Nikt nie ma to czasu.

[kidrys]

@hidedeepinside: Zrobią ci to tak jak trzeba. Nie oni będą to robić tylko jakiś warsztat lakierniczy który ma z nimi podpisane kontrakty. A taki warsztat na pewno ma odpowiednie kwalifikacje i papiery na to. Nikt nie będzie robił po kosztach. Różnica jest taka ze jak robią „dla siebie” to nie jest doliczana marża