Wpis z mikrobloga

Mirasy, opowiem Wam coś. Przed chwilą byłem w Biedro kupić pizzę Donatello. Poszedłem trochę jak menel w dresach i niezbyt czystej kurtce. Płacę gotówką, to staję przy kilkuosobowej kolejce przy kasie. Dwie loszki 7-8/10 podchodzą i proszą bym przepuścił, bo tylko szlugi kupują. Redpill każe nie dawać sobą pomiatać, ale #!$%@? mnie on w sumie. Stają przede mną. Jakaś baba miała problem ze skasowaniem butów i wołali kierownika, to postaliśmy. Nie opłaciło się tym loszkom stawać przede mną, lepiej jakby stały przy innej kasie. Teraz najlepsze: za głupie wpuszczenie ich i pożartowanie sobie z nimi, że nie tylko biorą fajki, a jeszcze zapalniczkę, czy że jak się śpieszą zanim im pizza w knajpie wystygnie, to odstąpię im swoją Donatello za okazyjne 15 zeta, kupiły mi Kinder Bueno. Serio, a miszczem konwersacji nie byłem, bo przez dłuższy czas, zamiast ciągnąć żarty dalej, to gapiłem się w mentosy i wódę na półkach, bo mi się nie chciało silić na nic więcej. To one tak z litości, czy jak ?
#logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski #gownowpis #heheszki
#logikarozowychpaskow #przegryw #redpill
MarcinSzabla - Mirasy, opowiem Wam coś. Przed chwilą byłem w Biedro kupić pizzę Donat...

źródło: comment_1635447602GwcpGiIyTPH4WJdTgmRHBB.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W sumie zawsze miałem powodzenie poniżej średniej, ale od kiedy mam dziewczynę w sumie ładniejszą od tych dwóch, to zazwyczaj mam trochę w dupie inne i jak to mówił mój kolega: tak się żyje na tej wsi.
  • Odpowiedz