Wpis z mikrobloga

Fajny ten obrazek, taki bez kontekstu. Już wyjaśniam - 70% (a właściwie 76%) faktycznie dotyczy całego województwa, ale "na intensywnej terapii sami niezaszczepieni" dotyczy tylko jednego szpitala (SK1 Lublin) gdzie tych pacjentów było 13 (trzynaście).
  • Odpowiedz
Czyli fakt że na OIOMie nie ma osób zaszczepionych pomimo 70% zajętych łóżek nie znaczy że że szczepionka działa? Super.


@Greg36: fakty są potwierdzone, medialny bełkot to nie fakt, porozmawiamy o faktach jak pojawią się dane potwierdzające dokładne % dot. tego kto leży. Czekam z niecierpliwością w tych danych na wiek i informacje o ozdrowieńcach.

Druga sprawa to jak patrzy się na te 52% - to jest w skali kraju, z tego co pamiętam to na Lubelszczyźnie jest z tym procentem dużo gorzej, co więcej jak wygląda poziom szczepień u osób starszych i szczególnie narażonych na zakażenia - jak w takim kościele przyjdzie 200 osób w podeszłym wieku z czego zaszczepione jest 10% to oczywiście że będzie wzrost
  • Odpowiedz
@Sisay: połowa jest zaszczepiona, połowa nie jest. Piszesz, ze na intensywnej jest 36 procent zaszczepionych. Większość zaszczepionych jest z grupy ryzyka. To chyba jednoznacznie wskazuje, że szczepienia działają.
  • Odpowiedz
@dziecielinapala: czekaj bo teraz robisz niesamowity fikolek, czy parcie na sczepionki nie bylo tylko i wylacznie po to zeby grupa ryzyka przechodzila to lagodnie a wrecz wcale? Jesli 36% zaszczepionych jest z grupy ryzyka do dobitnie pokazuje to ze te szczepionki sa o kant d--y ...
Bez nich i tak 90% osob przechodzilo to bezobjawowo , to jesli nie sa w stanie chronic grupy ryzyka to po co to reszcie?
  • Odpowiedz