Wpis z mikrobloga

Ślub i dzieci rzadziej są celem mężczyzny niż kobiety. Męzczyźni żenią się licząc na stały dostęp do seksu, a później zostają wołami roboczymi. Widzę to po moich kumplach z roboty, po wujkach i wielu innych chłopach, których stać na szczere wyznanie. Żona i dzieci to najczęściej krzyż, który dobrowolnie sobie zarzucasz na plecy na skutek cipy, która przesłoniła Ci cały świat. Ja tam zawsze słuchałem starszych i dobrze na tym wychodziłem xD

Ta wizja posiadania zgrabnej żony, która robi Ci pyszne naleśniki i radosnych pociech biegających po ogrodzie z psem w blasku mieniącej się wody z sadzawki jest przyjemna, ale umówmy się... W polskich warunkach masz 90% szans, że zamiast tego obrazka zobaczysz każdego ranka wielkiego nieogolonego rowa kobiety, która w ciągu 2 lat po ślubie przeobraziła sie trzodę chlewną. O tym domu też zapomnij, bo w polskich realiach najpewniej jedyne na co Cię będzie stać to jakieś gównomieszkanie w komunistycznym bloku i to w kredycie na 40 lat XD Stara będzie Cię za to nienawidzić, a jej koleżanka mająca bogatego męża tylko ją w tym utwierdzi. Zamiast sielanki będziesz miał obsrane gacie i nerwicę, że cały ten cyrk jest w praktyce na Twoich barkach, bo jako mężczyzna to TY ponosisz największą odpowiedzialność finansową - jesteś przecież głową rodziny.

Kolejne zadośćuczynienia za Twoje starania to seks raz w miesiącu - jest udowodnione, że w małżeństwie spada libido. Twoje córki będą malowały włosy na fioletowo, a podczas dni płodnych naturalnie będą Cię unikać abyś nie stanął przypadkiem na drodze czadom, którzy je zbolcują i zeszmacą tak jak tego pragną - zgodnie z obecnymi trendami w popkulturze. Na koniec stara puści Cię w samych galotach, bo to kobiety odpowiadają za 70% pozwów rozwodowych.

It's over dla chłopa. Zawsze był.

#p0lka #zwiazki #blackpill #redpill #logikarozowychpaskow #przegryw
swiety_spokoj - Ślub i dzieci rzadziej są celem mężczyzny niż kobiety. Męzczyźni żeni...

źródło: comment_16352859382TZhbotn2DptBhcNudCH7l.jpg

Pobierz
  • 45
@1624294678: ja do takich akcji podchodzę z dystansem bo to raczej jest z przymrużeniem oka.

dla mnie to chore, bo seks jest elementem bliskości i związku, a nie nagrodą.. jakbym powiedziała, że za karę nie ma seksu, to mój mąż by mnie wyśmiał chyba ;)
Kobieta w ciąży nie może byc niezależna. Dlaczego mialaby być? Nosi dziecko. To jest wysilek fizyczny i psychiczny. Naturalnie potrzebuje wsparcia przez wiele lat, bo tyle potrzebuje dziecko. Ktoś sie musi nim zająć, albo matka, albo opiekunka, albo ojciec. Naturalnie predysponowana jest do tego matka, biologicznie, to ona ma pokarm, to ona latwiej budzi sie w nocy na kazde kwilenie. Można to zastapic i sobie poradzic, ale to jak próba jedzenia grabiami.
@ruok to może jak masz gówno pracę, klikanie na kompie bez sensu. Jak masz karierę i wypadasz z obiegu na rok, to to jest dramat. A to jest i tak minimum dlatego że może w idealnych warunkach kiedy masz super ciążę, w której nie jest ci niedobrze, w której nie masz żadnych powikłań, w ktory h masz swietny, uporzadkowany zwiazek z odpowiedzialnym i troskliwym partnerem, jest to wasze pierwsze dziecko, a ty
@Przepoczwarzenie:

Ja się rozwijam w pracy, ale praca to tylko praca. Zawsze jakaś będzie mając kwalifikacje i to czy będziesz piąć się w górę zależy od ciebie. U mnie nie wyrzucają kobiet po ciąży i takie kobiety też znajdują po powrocie swoje miejsce oraz zadania.

No pracując z domu to, że będzie mi niedobrze rano nie jest problemem. Mogę nawet całą ciążę leżeć na kanapie w piżamie i pracować :)

Mój
@ruok ale ja nie pisze o tobie, tylko ogolnie o tym jak funkcjonuje swiat. to nie jest tak, ze wyrzygasz i jest okej tylko masz mdlosci caly ranek /dzien/ losowo. Jesli ty umiesz pracowac na pelnych obrotach cały czas czujac ze zaraz zwymiotujesz, to znakomicie. Ja nie pisze, ze sie nie da, podobnie jak bys miala cały dzien pracowac z migrena, gdzie leki nie działają to mozna, ale jest to jest droga