Wpis z mikrobloga

@szukam_cebul: Jeśli masz sucho w pokoju dziecka to nawilżacz, jeśli mieszkasz w śródmieściu wielkiego, zanieczyszczonego smogiem miasta to oczyszczacz. Ale ogólnie nie ma co przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę bo dziecko nie będzie "uodpornione" i szybko będzie łapać infekcje a być może zostanie alergikiem.
To nie średniowiecze i może zwykłe wietrzenie mieszkania, pokoju wystarczy.
@szukam_cebul: Nawilżacz a oczyszczacz to 2 różne sprawy.

Nasze dziecko ma oczyszczacz powietrza - philips. Polecam

Filtry drogie jak nie wiem - chyba ze zamienniki.

Filtry Trzeba wymieniać co roku.
Ale ogólnie nie ma co przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę bo dziecko nie będzie "uodpornione" i szybko będzie łapać infekcje a być może zostanie alergikiem


@dzieju41: otóż to. Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam