Wpis z mikrobloga

Inga się popłakała, El Dursi z Wiktoria wzruszone, a Nana totalnie wyjebka, tylko uśmiech na gębie. Jeszcze można byłoby zrozumieć jakby nie mówiła nic Michałowi, a ta go cały dzień zapewniała, że przy nim stanie. Jakie to jest fałszywe. Mogła mu przez dzień powiedzieć, że nie czuje tego i tyle.
#hotelparadise
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach