Wpis z mikrobloga

  • 7
@JimNH777 nope, wizja autora jest do 4 sezonu, potem drogi się rozchodzą (kłótnia o Lady Stoneheart, wycięcie wątku Młodego Gryfa, czy "wykastrowanie" Eurona) i 5-6 sezon są lekko oparte na książkach.

Sezony 7-8 są robione na poszlakach i na checkpointach, które dał Dedekom Martin, zresztą mógł się na nich wkurzyć i dać im ogólniki, jak np. Bran będzie królem xD i rróbcie z tym co chcecie, są ciekawe teorie na temat tego, że Bran jest inspirowany Królem Rybakiem i Bogiem Imperatorem z Diuny. Dodatkowo już teraz wiemy, że wątek Hodora będzie inaczej się kończył (drzwi będą ale w innej postaci).

Wniosek; D&D chcieli upchać materiał na 4 sezony długie sezony, w 2 krótkich sezonach po 6 i 7 odcinków, to nie miało prawa się udać. A zapomniałbym o najważniejszym, te wycięte wątki i postacie tworzą luki, które to paradoksalnie nie skracają serialu.
  • Odpowiedz
nope, wizja autora jest do 4 sezonu,


@Tratak: oh sweet summer child ( ͡° ͜ʖ ͡°) poszukaj sobie jaka była prawdziwa książkowa historia pierwszej miłości Tyriona i co powiedział mu Jaimie jak go uwolnił. I jak wywraca to o 180 stopni jego postać w późniejszych sezonach/książkach a zwłaszcza relacje z bratem
  • Odpowiedz
@czeskiNetoperek: najgorsze, że wielu teraz uważa, że Martin jest współwinny, że ich zostawił itp. A on chciał robić więcej sezonów (i HBO go popierało) a oni nie chcieli oraz wyznaczył im kluczowe postaci do zostawienia lub stworzenia by całość się trzymała kupy, a oni te rzeczy zignorowali. Przez to musiałby od nowa swoją historię przepisywać by miałą sens i te punkty fabularne oraz zakończenie co im przekazał było satysfakcjonujące. Oni
  • Odpowiedz
Z tym, że tego nic nie wyszło, bo Disney nie chciał mieć po tym finale z nimi nic wspólnego i kontrakt rozwiązany.


@czeskiNetoperek: Ooo jak cudownie, nie oglądałem GoT, ale sprawiedliwość dziejowa niesamowicie mnie rajcuje. Mam nadzieję, że są skończeni, bo to jednak podobno była nowa jakość w serialach fantasy i wyznaczał dobry kierunek, a oni tak to zepsuli dla prywaty. Niech giną.

Zresztą, zostać odrzuconym przez studio, które wydało
  • Odpowiedz
@OrzechowyDzem: typowo z Masz Effect. Najgłupsze teorie fanów były lepsze niż wysryw Biowaru. Ostatnio ograłem tę remastery i na zakończeniu trójki czułem to samo zażenowanie i gniew co lata temu.
  • Odpowiedz
@Shatter: Problemem Wiedźmina jest słaby scenariusz, zły warsztat adaptacji opowiadań i zrobienie z nich aktów odcinków (upchnięte po kilka w jednym), chaotycznie poprowadzona fabuła, słabe dodatkowe elementy historii dodane względem książek.
  • Odpowiedz