Juan Pablo Montoya podczas rundy DTM na Silverstone w 1996
Kolumbijczyk na samym początku swojej kariery, kiedy to stawiał pierwsze kroki w Europie, startując w brytyjskiej F3 przesiadł się na chwilę z single seaterów do samochodu z zamkniętym dachem. Zaliczając gościnny start w DTM, które wtedy przez jeden sezon występowało jako International Touring Car Championship był to skutek wejścia serii pod jurysdykcje FIA, która chciała z DTM zrobić zawody ogólnoświatowe jak F1.
Montoya podczas swojego debiutu w DTM nie osiągnął niczego wielkiego, w kwalifikacjach do sobotniego wyścigu był 16, wyścig zakończył się dla niego na 11 okrążeniu. A w niedziele w kwalifikacjach był 19, kończąc wyścig na 8 kółku. Montoya do startów w samochodach z zamkniętym dachem wrócił dopiero w 2006 roku, kiedy to po odejściu z Mclarena rozpoczął starty w NASCAR. Samochód którym Montoya ścigał się na Silvestone został sprzedany w 2015 roku na aukcji w Strasburgu za 450 000 Euro czyli jakieś 1,7 miliona złotych.
Sama seria pod rządami FIA okazała się niewypałem, mimo iż wystartowało w niej wielu byłych kierowców F1 jak np Alessandro Nannini, JJ Letho, Jan Magnussen czy przyszłym jak np Giancarlo Fisichella, który startował jednocześnie w DTM jak i F1. We Fiaowskim DTM ścigali się także kierowcy znani ze startów w Indycar Dario Franchitti i Tony Kanaan. Producenci jednak narzekali na zbyt duży wzrost kosztów związanych z podróżami do Brazylii czy Japonii, FIA nałożyła także dużo wyższe opłaty telewizyjne przez telewizję w większości krajów zrezygnowały z transmisji tych wyścigów. Przez co w rywalizacji został sam Mercedes co doprowadziło do upadku serii wraz z końcem sezonu 1996. DTM powróciło dopiero w 2000 tym razem trzymając się z dala od kolaboracji z FIA.
@tumialemdaclogin: Juan podobno w tamtym czasie nie za bardzo mówił po angielsku. Oglądałem film o Gonzalo Rodriguezie, to Monotya wyznał, iż zanim ruszył na podbój CART, to trzymał się tylko z Latynosami bo z oczywistych względów znali hiszpański. Ale z czasem jak wiemy wyrobił się (i to aż za bardzo momentami haha)
Kolumbijczyk na samym początku swojej kariery, kiedy to stawiał pierwsze kroki w Europie, startując w brytyjskiej F3 przesiadł się na chwilę z single seaterów do samochodu z zamkniętym dachem. Zaliczając gościnny start w DTM, które wtedy przez jeden sezon występowało jako International Touring Car Championship był to skutek wejścia serii pod jurysdykcje FIA, która chciała z DTM zrobić zawody ogólnoświatowe jak F1.
Montoya podczas swojego debiutu w DTM nie osiągnął niczego wielkiego, w kwalifikacjach do sobotniego wyścigu był 16, wyścig zakończył się dla niego na 11 okrążeniu. A w niedziele w kwalifikacjach był 19, kończąc wyścig na 8 kółku.
Montoya do startów w samochodach z zamkniętym dachem wrócił dopiero w 2006 roku, kiedy to po odejściu z Mclarena rozpoczął starty w NASCAR. Samochód którym Montoya ścigał się na Silvestone został sprzedany w 2015 roku na aukcji w Strasburgu za 450 000 Euro czyli jakieś 1,7 miliona złotych.
Sama seria pod rządami FIA okazała się niewypałem, mimo iż wystartowało w niej wielu byłych kierowców F1 jak np Alessandro Nannini, JJ Letho, Jan Magnussen czy przyszłym jak np Giancarlo Fisichella, który startował jednocześnie w DTM jak i F1. We Fiaowskim DTM ścigali się także kierowcy znani ze startów w Indycar Dario Franchitti i Tony Kanaan. Producenci jednak narzekali na zbyt duży wzrost kosztów związanych z podróżami do Brazylii czy Japonii, FIA nałożyła także dużo wyższe opłaty telewizyjne przez telewizję w większości krajów zrezygnowały z transmisji tych wyścigów. Przez co w rywalizacji został sam Mercedes co doprowadziło do upadku serii wraz z końcem sezonu 1996. DTM powróciło dopiero w 2000 tym razem trzymając się z dala od kolaboracji z FIA.
#f1 #randomf1shit #dtm
źródło: comment_1634758599P4gPsVbhDDt478jy2w0bg3.jpg
Pobierz