Wpis z mikrobloga

W pracy w moim otoczeniu mam trochę ludzi w przedziale lvl 22-24 i tak sobie obserwuję, że praktycznie wszyscy pozaręczani, biorą ślub itd. Sam mam lvl 30+, dziewczynę od dłuższego czasu i jakieś przebłyski o zaręczynach kiedyś, ale tak sobie myślę jak ci ludzie tak szybko wpadają w śluby.

Pamiętam, że jak jak byłem na studiach to może z dwie, trzy pary były zaręczone pod koniec, jakieś śluby planowane itd. a teraz żadna z tych par nie jest ze sobą.

Skąd takie parcie obecnie? Faktycznie sytuacja na rynku świń taka beznadziejna i każdy chłop chce szybko zaklepać( ͡° ͜ʖ ͡°)?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Gork: ja sam mam zaraz 30, u mnie najbliżsi znajomi juz dzieci i po ślubach. Ja singiel i brak nadziei, że spotkam również odpowiednią osobę do założenia rodziny. Przez znajomych już nie ma szans, nie te czasy, a w internecie wiadomo jak to jest...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@TheOneWhoKnocks: wiesz, ja chciałbym mieć własne dziecko, patrze z perspektywy akurat mojego najbliższego przyjaciela który ma żonę od paru lat i zaraz drugie dziecko. Dochodzę do takiego wieku kiedy zwyczajnie zazdroszczę rodzinki, a nie singlowania i pustego mieszkania po powrocie do domu.
@Gork: Moim zdaniem trochę jest tak, że jak nam czegoś brakuje, to wszędzie to widzimy. Chill, jak się porozglądasz dobrze, to zobaczysz ile osób wokół Ciebie jest poszukujących partnerki/partnera.
Wiadomo, że teraz są słabe czasy, jak się patrzy na te wszystkie dzieciaki w wieku ponad 10. Internet całkowicie zepsuł mózg tym dzieciakom, aczkolwiek człowiek chyba po to żyje aby jednak kiedyś założyć rodzinę i spłodzić dziecko. Mieć do kogo otworzyć gębę na wieczór, niż samemu spędzać wieczory. Ile też można samemu wszędzie chodzić i szukać zajęcia? Znajomych też się odwiedza już raz na 2,3 miesiące. Życie ok. 30stki już nie jest
@MPTW: ja nie szukam i mi nie brakuje. Tak zauważyłem w robocie po prostu bo mam kontakt z tymi ludźmi i praktycznie wszyscy lvl 22-25 są albo zaręczeni albo po ślubie. Z jednej strony jestem pełen podziwu, że kogoś tak szybko znaleźli z kim chcą spędzić resztę życia, z drugiej się trochę dziwię, że w tak młodym wieku ludzie się żenią, bo ja w tym okresie to zastanawiałem się w co
@micljn1: Na sympatii, to chyba jedyny sensowny portal jeszcze dla mnie, chociaż nie ma za dużej bazy użytkowników. Tinder to dla mnie syf, jedynie co tam można złapać to depresję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przynajmniej dla takiego normika jak ja. W realu nie mam problemu z gadaniem z różowymi, nawet zdażało mi się, że same do mnie zagadywały a na tinderze to się czułem jakby mi łaskę
@Gork: Tu się zgadzam z Tobą. Na Tinderze same modelki z instagrama na które zdecydowanie szkoda czasu i energii. Na sympatii zauważyłem dużo kobiet w wieku 30+, nie wiem jak u Ciebie w mieście było.