Wpis z mikrobloga

Najbardziej uciskana grupa społeczna na łamach Wyborczej rozmyśla nad tym jaki jest najlepszy poziom zadłużenia pracownika, żeby nie było mu głowie dochodzenie swoich praw i żeby pracował na 120% przerażony wizją spania pod mostem.

Musi być zadłużony ale nie za mocno - jak jest za mocno to jeszcze mu przychodzą do głowy durne pomysły np. samobójstwo i trzeba szukać innego.

A wy jak sądzicie kochani? Jaki jest odpowiedni stopień zadłużenia niewo... pracownika?

#bekazprawakow #antykapitalizm #neuropa
Kozajsza - Najbardziej uciskana grupa społeczna na łamach Wyborczej rozmyśla nad tym ...

źródło: comment_1634715909Q2SQfSSe14dStKWr4elx1N.jpg

Pobierz
  • 106
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TestoDepot: np ze szkoły, dzieci przywołanego zula może skończą podstawówkę, a jak dobrze pójdzie to do tego jakąś zawodówkę, a z kolei dziecko wykształconych rodziców zaliczy ogólniak i studia, czyli dłuższy i dużo droższy cykl.
to oczywiście takie uproszczenie zakładające że ludzie idą w takich pakietach że lepiej wykształcony to bogatszy, bardziej ogarnięty życiowo, dzieci mniej więcej naśladują rodziców itd.

że płacą więcej dostaną lepsza jakość usług medycznych, nie będą ich dotyczyły kolejki?


@TestoDepot: tutaj bym widział taką różnicę przy stanięciu do kolejki, jak jesteś na wyższym poziomie to sam sie zastanowisz do jakiego lekarza się zapisać za wczasu, na jakie badania itd. w przypadku najgorzej uposażonych pacjentów obstawiam że z tym się wiąże dbanie o siebie i po prostu nie wybiegną z
  • Odpowiedz
Na wykopie bardzo popularni ostatnio byli ludzie broniący Matczaka i jego 16 godzin "pracy"


@Szechter_: znam takich ludzi i ta wypowiedź pokazuje, jak bardzo są odklejeni od rzeczywistości. Bo oni faktycznie "pracują" 16 godzin dziennie. Tyle, że ich praca to nie spawanie konstrukcji stalowych ani obsługa klienta w sklepie. Dla takich ludzi do godzin pracy zalicza się śniadanie z gazetką w ręku, lunch z kolegą podczas którego omawia się jak
  • Odpowiedz
@Kozajsza:
Nie rozumiem jak w glowach tych starych grzybow rodzi sie pomysl, ze zadluzenie w jakis sposob wiaze z nimi pracownika. Jesli o mnie chodzi to wrecz przeciwnie - robilbym wszystko, zeby znalezc lepiej platna prace, zeby szybciej splacic swoj dlug. Jaka to logika steruje tymi dzadersami?
  • Odpowiedz
tutaj bym widział taką różnicę przy stanięciu do kolejki, jak jesteś na wyższym poziomie to sam sie zastanowisz do jakiego lekarza się zapisać za wczasu, na jakie badania itd. w przypadku najgorzej uposażonych pacjentów obstawiam że z tym się wiąże dbanie o siebie i po prostu nie wybiegną z planami tak do przodu.


@stan-tookie-1: ale ty już o czym innym w ogóle mówisz.
Ja mówię cały czas o tym, że ktoś płacąc gruby hajs na państwo w zestawieniu z tym, który płaci niewiele nadal ma oferowane takie same usługi, takiej samej jakości, on nie wykorzystuje zasobów państwa bardziej w żaden sposób, nie jest mu nic innego ponad to oferowane, a zabiera mu się znacznie, znacznie więcej.

musisz ich nauczyć że można też i
  • Odpowiedz
Co by to było jakby rząd budował tanie mieszkania na wynajem i ludziska przestali by się zadłużać na 30 lat. Zgroza, zamiast zaharowywać się na spłatę hipoteki zaczęliby interesować się otoczeniem, czytać, więcej myśleć i rewolucja gotowa.


@BojWhucie: Teraz ogarnąłem, że w sumie tanie mieszkania na wynajem nie tylko pomogłyby w tym aspekcie ale również zahamowały mocno rosnące ceny mieszkań, bo spadałby popyt (poprzez zaspokojenie) oraz jako konkurencja dla landlorda.
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Przecież nie od dziś wiadomo, że kosmiczna technologia jaką jest stawianie budynków przerasta państwo i poradzić sobie z tym może tylko deweloper Janusz za hajs pożyczony z banku i mając na tym marżę 30% lewaku!
  • Odpowiedz
  • 0
Nie rozumiem jak w glowach tych starych grzybow rodzi sie pomysl, ze zadluzenie w jakis sposob wiaze z nimi pracownika. Jesli o mnie chodzi to wrecz przeciwnie - robilbym wszystko, zeby znalezc lepiej platna prace, zeby szybciej splacic swoj dlug. Jaka to logika steruje tymi dzadersami?


@Flypho Bo pewnie masz jakieś możliwości zmiany pracy lub branży, ale w przypadku prostego pracownika zakładu na prowincji nie masz takiej elastyczności w doborze źródła
  • Odpowiedz
Na wykopie bardzo popularni ostatnio byli ludzie broniący Matczaka i jego 16 godzin "pracy".


@Szechter_: Ale czy Matczak coś skłamał? On nie mówił, że każdy ma #!$%@?ć 16h. On mówi, że żeby osiągnąć jakiś sukces powinieneś na początku kariery #!$%@?ć 16h a lewicujące Julki z jednej strony nie chcą same #!$%@?ć, ale z drugiej chcą zabierać hajs tym którzy #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Ale czy Matczak coś skłamał? On nie mówił, że każdy ma #!$%@?ć 16h. On mówi, że żeby osiągnąć jakiś sukces powinieneś na początku kariery #!$%@?ć 16h a lewicujące Julki z jednej strony nie chcą same #!$%@?ć, ale z drugiej chcą zabierać hajs tym którzy #!$%@? ¯_(ツ)_/¯


@GienekZFabrykiOkienek: Bardzo fajnie Matczaka wyjaśniła Natalia Waloch z wyborczej. Matczak mógł tyrać po 16h i napisać książkę o wychowywaniu rapera bo to nie on
  • Odpowiedz
ktoś płacąc gruby hajs na państwo w zestawieniu z tym, który płaci niewiele nadal ma oferowane takie same usługi,


@TestoDepot: tak, oferta jest dokładnie ta sama, ale ludzie skorzystają z innych rzeczy. biedny nie skorzysta z dotowanej opery, nie pójdzie na spotkanie literatów w bibliotece, nie wyśle dziecka na najdroższe publiczne studia itd. i mi chodzi o to że ludzie ogarnięci (ci więcej płacący) korzystają z tanich rzeczy dokładnie tak samo a do tego dokładają korzystanie z tych rzeczy z których biedacy nie korzystają. oferta jest ta sama ale wykorzystanie inne.
do tego masz jeszcze takie kwiatki jak pomoc publiczna gdzie np Orange dostało tam z 70mln, co jest jakąś korzyścią dla akcjonariuszu a tymi nie są biedacy tylko właśnie ci płacący wyższe podatki. i też jest tak że każdy może kupić sobie akcje spółki dotowanej z publicznych środków, ale w praktyce jest tak że wśród biedaków jest mniej inwestorów.

no właśnie, miesiąc.
  • Odpowiedz