Aktywne Wpisy
Pawci0o +22
Tyle lat tworzenia nowego silnika source 2, wielki budżet na stworzenie czegoś naprawdę dobrego, zapowiadającego się na godną konkurencje dla silnika np. unreal engine 5, z którego dobrodziejstw korzysta nawet Fortnite <3 i jedyne co dostaniemy nowego w nowym counter strike 2 to smoki, tickrate i odświeżenie graficzne starych map, no nie powiem niezły skok na hajs, wielka szkoda, bo jako gracz który spędził tysiące godzin w csgo: link do starego wpisu
Jan943 +2
Hej! Muszę się podzielić moim przypadkiem z #rozowa. Kilka miesięcy temu bardzo skromnie (i może troszkę nie po ludzku) ale zacząłem aktywnie przyglądać się pewnej dziewczynie z mojego byłego liceum i reagować jej relacje serduszkiem na instagramie. Bo pewnym czasie sama wyslala mi prywatna fotke z urlopu na instagramie (zdjęcie widoków), no więc przygadaliśmy się troszkę, kontakt się urwał po kilku dniach. Później po kilku dniach wysłałem jej taką relację z
Bardzo stresowałam się naklejaniem nowych szkiełek. Zaczęłam od starego telefonu żeby nabrać wprawy. Miały być dwie ściereczki do usuwania syfków, mokra i sucha. Ale ta mokra też była sucha, więc przetarłam chusteczką ze spirytusem i dopiero potem tymi ściereczkami, później naklejka usuwająca paproszki.
Robiłam tak, że odklejałam folię i na bieżąco przykładałam szkiełko, ale było sztywne, więc było ciężko. Na końcu folia mi się podwinęła i została pod szkiełkiem. Szybko ją wyjęłam, ale został bąbel. Tak samo nie wiem czemu na górze wyszedł jeden bąbel. Ten na dole już zniknął, a ten na górze trochę zbladł.
Później zabrałam się za ważniejszy, bo nowy telefon. Odkleiłam z ekranu naklejkę z napisem modelu i opisem jaki to super telefon. Pod spodem były smugi straszne i nic nie mogło ich zetrzeć. Tym razem mokra ściereczka faktycznie była mokra, ale zrobiła tylko większe smugi, sucha ściereczka pogorszyła sprawę, a naklejki usuwającej paproszki wcale nie było. Przetarłam więc ekran spirytusem na chusteczce, suchą chusteczką wytarłam do sucha i użyłam naklejki zbierającej paproszki z poprzedniego szkiełka.
Samo naklejanie szkiełka na nowy telefon przebiegło wzorowo, nagrodzilibyście mnie oklaskami. Nie ma żadnego bąbla. Szkiełko leży idealnie na środku. Zostałam profesjonalistką.
jest krzywo i pękło w rogu przy naklejaniu ale na czarnym tle na ramce to nie widać
nienawidzę naklejać tego gówna
Jakbym widziała syfki na ekranie ciągle to dałabym spokój i wtedy bym naklejała po