Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
iksem +4
Za 200k gotówki lepiej kupić:
1. Działkę budowlaną gdzieś pod Warszawą w celach inwestycyjnych i wziąć auto w leasing
2. Kupić auto za gotówkę i nie mieć działki
Skłaniam się do opcji nr 1.
#inwestycje #finanse
1. Działkę budowlaną gdzieś pod Warszawą w celach inwestycyjnych i wziąć auto w leasing
2. Kupić auto za gotówkę i nie mieć działki
Skłaniam się do opcji nr 1.
#inwestycje #finanse
Im bardziej przyglądam się osobliwości tego pajaca tym bardziej mnie on żenuje. Przypomina mi on strasznie wiggerów z lat 90'tych w USA. Bogatych dzieciaczków, którzy mięli podane na tacy wszystko do tego stopnia, że nie mięli się za bardzo czym wyróżniać i postanowili spróbować zaadaptować kulturę murzyńskiego ścieku i larpować jako gangsterzy by zwrócić na siebie uwagę i pokazać, że są KIMŚ twardym, a nie #!$%@? z suburbii, którego jedynym skillem jest urodzenie się w rodzinie z wyższej klasy średniej.
Jednak tutaj widzymi niuans, który robi jeszcze większą żenadę. Pan Michał zdał sobie sprawę, że jeżeli udawałby gangstera, który od 12 roku życia naparzał się w Jude Gangu maczetami na każdych debrach Krakowa to jego znajomi i tak prędzej czy później by beknęli i wyszłoby najaw to, że jest bananowym dzieciaczkiem z Batorego, który bił się najwyżej w przedszkolu o to kto teraz bawi się Lego Duplo i zrobiłby z siebie ogólnokrajowe pośmiewisko.
Więc Michaś zamiast od razu kłamać na temat swojego pochodzenia postanowił je.....podkoloryzować. Elitarne szkoły, dla zaradnej młodzieży mieżącej w ścieżki kariery zawodowej na wyższym szczeblu społeczeństwa i wiedzie spokojne życie, stała się strasznym babilonem i siedliskiem patologii, w którym każdy dzień to walka z pokusą degeneracji i o przetrwanie by przypadkiem nie zginąć na codziennym mandatoryjnym szkolnym festiwalu ćpania mefedronu z tyłka pani z Roksy XDD
Myślieliście państwo, że Michał Matczak to zwyczajny, niczym nie wyróżniający się bananowy dzieciaczek? Nie, nie...To jest WETERAN, człowiek który PRZETRWAŁ TRZY LATA W BATORYM (XDDDDD) Jedyny ocalały z cugu alkoholowego, do którego licealna fala zmuszała nowych rektrutów tego SIEDLISKA PATOLOGII! Widzicie Sebiksy? Może jego stary zarabia więcej w rok, niż wasi rodzice w dekadę, ale nie możecie uznawać go za pozera, BO ON SWOJE PRZEŻYŁ!
Ja sam jestem z okolic Warszawy. Mam wielu znajomych rówieśników, którzy uczęszczali do tych 'prestiżowych' szkół jak Batory, Jeziorański, Hoffmanowa, a sam byłem w Top 50 w Polsce. Wielu ludzi lubiło sobie popić, wielu ludzi lubiło sobie pobzykać i czasami sobie zajarać, ale koloryzowanie tego jako nie normalny nastoletni hedonizm, którego każdy doświadcza w tym okresie, a jako traumatyczna konfrontacja z degeneracją i Babilonem to debilizm.
Każdy lubił sobie okazjonalnie zachlać w liceum, ale nie znałem nikogo kto robiłby tego typu burdel. Większość ludzi z prestiżowych liceów to zwyczajne normictwo i połowa z nich to totalni introwertycy nerdy, którzy bardziej niż jakimś uzależnieniem od koksu byli ztraumatyzowni perspektywą otrzymania 70% z matmy rozszerzonej na maturze.
Michał Matczak to żałosny pozer. Trafił do środowiska, w którym miara człowieka jest mierzona tym ilu ludzi pobił, ile kos pod żebro dostał i ile matrixa wtarł sobie w dziąsło, a sam wiedział, że pobił najwyżej komara co mu siadł na moskitierze, kose widział tylko oglądając ekranizację chłopów, a w dziąsło sobie najwyżej wcierał Actimel, więc żeby uzyskać poklask patusiarni, która słucha jego wacków koleżków, a także poklask podobnych mu pozerów-gimbusów wymyślił sobie narrację z dupy, że uczęszczanie do Batorego to nie było normalne normickie życie jakie ma każdy tylko straszna konfrontacja z degeneracją i 'patointeligencją'. Pluje na niego i na każdego idiotę, który się tym podnieca.
#rap #mata #bekazlewactwa #bekazprawakow #neuropa #4konserwy
@RzutKamieniem:
tak, takich wpisów jest pełno i każdy z nich dokłada cegiełkę
@RzutKamieniem:
xDD jezu chłopaczku, jeśli dla ciebie kryterium słuchania muzyki jest to czy artysta przypadkiem nie podkoloryzował czegoś w tekście to ci chyba zostaje tylko słuchanie muzyki instrumentalnej bo dosłownie każdy #!$%@? muzyk w historii w jakiś sposób koloryzował swoje teksty. Jesteś jeszcze gówniakiem, może
Poza tym to jest panie kolego tak zwane false equivalence. Aktorzy grają wcielają sie w postacie, a nie opowiadają o realiach, których rzekomo doświadczyli.
A tak btw. to krytykuje go za pozerstwo, ale to nie znaczy, że mam wartości patologicznej sfery polskiej muzyki w poważaniu. Gardzę patusami tak samo jak bananowymi dziedziaczkami udającymi patusów.