[Rabusek]

Czy do fotografii jest w ogole sens brać nowego macbooka 14/16", czy lepiej ten hajs dołożyć do tabletu graficznego i dobrego monitora?
#apple #pytanie #fotorgafia

[noitakto]

@Rabusek: Zależy. Jak robisz memy to nie. Jak robisz pełny postproces to tak.

[asdfghjkl]

@Rabusek: Tabletu i monitora nie będziesz ze sobą woził także zależnie od potrzeb będzie to pomysł dobry lub głupi. Ja tam hobbystycznie fotki obrabiam na iPadzie ale też nie oczekuje nie wiadomo czego

[Rabusek]

@noitakto: różowa robi zdjęcia weselne i zastanawiam sie czy coś mocniejszego niż m1 jest rzeczywiscie potrzebne

[Homar_smazony_na_wolnym_ogniu]

@Rabusek: To jak się zastanawiasz to nie ( ͡º ͜ʖ͡º)

[noitakto]

@Rabusek: Do obrabiania fotek z wesela to ci wystarczy 5 letni mak, byleby miał ssd i minimum 8gb ramu.

[matekkkk]

@Rabusek: do fotografii to chyba bardziej aparat, ale nie wiem

[Rabusek]

@matekkkk: mamy canona R5

[PC08]

@Rabusek: Tablet graficzny to nieistotne grosze przy cenach, o których rozmawiamy. A co do reszty pytania to w wersji z MacBookiem rozważasz obrabianie zdjęć na jego wyświetlaczu czy słabszy monitor?

[PC08]

@Rabusek: Do fotografii weselnej nie jest potrzebne nic mocniejszego. Najbardziej wymagająca jeśli chodzi o fotografię będzie bardzo zaawansowana obróbka w Photoshopie na masie warstw. Fotografia weselna to głównie Lightroom i ewentualnie proste korekty w Photoshopie, dlatego nie potrzeba do tego nie wiadomo jak wydajnej maszyny.
Jeśli fotografa coś miałoby skłaniać ku M1 Pro/Max w stosunku do M1 to konieczność podłączenia więcej niż jednego monitora zewnętrznego lub jeśli ktoś robi na tyle

[Rabusek]

Natomiast gwarantuję, że 95% profesjonalnych fotografów ślubnych obrabia na gorszym sprzęcie pod względem wydajności niż M1 Pro/Max.

@PC08: wiem, rozowa nadal pracuje na gówno acerze xD No ale za m1 skłania mnie super bateria i ekran.

Co do tabletu, to te nowe ipady pro 12.9 wyglądają miodnie żeby szybko obrobić coś w "locie" i jeszcze na zleceniu oddać zdjęcie czy dwa

[PC08]

@Rabusek: No iPad to już zabawka do wszystkiego, a tablet graficzny do fotografii kosztuje 300-400 zł. A w locie na szybko dwa zdjęcia można ogarnąć równie dobrze na laptopie czy telefonie.