Wpis z mikrobloga

Kasjerka nie chciała rozmienić mi pieniędzy to ja cyk pofatygowałem się do bankomatu 500 zł i kupiłem gumę do żucia.. a ona do mnie o matko co mam zrobić nie sprzedam panu nie mam.jak.wydac pan po złości .. a ja mówię co mnie to obchodzi nie może pani odmówić sprzedaży nie obchodzi mnie to 1:0 dla mnie #przegryw
  • 31
  • Odpowiedz
@jabadabadupka:
Święta prawda.

Pracowałam kiedyś w sieciówce z ciuchami. Zaraz po otwarciu przyszła babeczka ze zwrotem na ponad 800 zł. Zwrot w formie gotówki - tak płaciła, tak musiałam zwrócić. Mówię babce, żeby wróciła za parę godzin, nie mam na tyle gotówki, dopiero otworzyliśmy i ja mam 500 zł wkładu w kasie na start - większość w bilonie. Ona, że jej to nie interesuje, kasę mam załatwić i prosi kierownika
  • Odpowiedz
Podobnie. Kilka lat temu jechałem z uk do Polski przez Niemcy i zatrzymałem się na stacji benzynowej. Moja dziewczyna weszła wymienić 10 Euro, bo toalety kosztowały 50 centów, nieuprzejmy młody Niemiec powiedział, że nie ma wydać. Wszedłem i kupiłem gumy do żucia płacąc banknotem 100 euro :D
  • Odpowiedz