Wpis z mikrobloga

@jedlin12: co jak co, ale tu się zgadzam. Najlepiej organizacyjnie wyglądają aktualnie RBR i McLaren. Mercedes tuż za nimi, bo przyparci do muru przez Red Bulla czasami powinie im się noga. Ferrari niestety już od ładnych parę lat zawodzi na szczeblu organizacyjnym. Memy o grande strategii wcale nie wzięły się z nikąd. Ferrari to absolutna legenda F1, ale magia i piękna historia tego zespołu nie wystarczą by wciąż się nim zachwycać.