[chrusto]

Nigdy nie grałem w Dying Light a w związku z premierą na Switcha za kilka dni przymierzam się do tej gry. Fajne to? Da się postrzelać trochę do zombiaków? W jedne z recenzji słyszałem, że to bardziej skradanka i uciekanie przed zombie niż walka z nimi. Ciekawią mnie te dlcki które mają być w edycji Platinum. Sporo osób już to pewnie ograło dlatego chciałem Was zapytać o wrażenia.

#nintendoswitch #gry #dyinglight

[Piastan]

@chrusto: super gierka, dla mnie jedna z tych wow gier (system poruszania się jest niespotykany oprócz Mirror Edge) chociaż nigdy gry nie dokończyłem.

[kebab_z_kota]

@chrusto: ja się trochę odbiłem bo kupiłem z myślą, że to coś jak Dead Island czy L4D. Dead Island było lajtowe, tzn łatwe. Ta gierka jednak jest trochę trudniejsza, przynajmniej na początku i ogólnie jest jak napisałeś, dużo #!$%@? zamiast bezmyślnej sieki :P Akurat w gierkach o zombie lubię to drugie, no ale nie skreślam bo gierka podobno kozak, kiedyś dam szanse jeszcze

[Szydera666]

@chrusto: Przechodziłem na PS4. To jest survival. Trochę nerwoszków będzie. I frustracji. Poczułem ulgę jak ją przeszedłem. Dwójki nie ruszę.

[Michalski06]

@chrusto: To takie far cry 3/4 bez pojazdów, ale w wiosce z zombiakami. Ale jak uważam powyższe części far cry za dość nudne tak DL według mnie jest super. Postrzelać się da, ale głównie to walka wręcz. Przed zombiakami nie tyle się ucieka co często omija, ale uciekać też trzeba ;) Na switchu bym w to nie grał. Pełny fpsowy potencjał to dlanie jednsk myszka, ale to moje odczucie. Fajna jest

[j.....k]

@chrusto: Dying Light jest super, poza paroma problemami które można wybaczyć to jest to fantastyczna gra. Postrzelać można, ale nie zawsze jest to dobry wybór, natomiast więcej można w lategame i szczególnie w dodatku The Following. Natomiast silniejszą alternatywą strzelania jest zazwyczaj walka wręcz. Co skradania i uciekania to na początku gry przede wszystkim uciekasz, a pod koniec gry to zombie powinny uciekać przed tobą ale są na to za głupie

[Kuntakinte666]

@chrusto: ja nie rozumiem hypeu na ta gre. Miałem chyba 4 podejścia z czego dwa coopowe i tam akurat grało się ok w miarę. Singlowo ta gra leży i robi pod siebie. Często widać porównania do FC i zero podjazdu do Fc w single i coop.