Wpis z mikrobloga

Siedzę za granicą i mieszkamy w trzech w jednym kontenerze z oknem. Przyszła babka z agencji pracy że będzie z Nami nowy młody, tylko musi mu kupić nowe łóżko i przywieźć. Dogadaliśmy się z Nią że jak da 300 euro to my za to kupimy i przywieziemy. Zgodziła się.
Młody musi trochę poczuć ciężką pracę i ciężkie życie, co on sobie myśli, że wszystko jest piękne, nowe i czyste za darmo?
Heniek miał w piwnicy stary materac po poprzedni lokatorze, przynieśliśmy go do pokoju, każdy dorzucił jakieś prześcieradło, koc, poduszkę i cyk gotowe i cyk po 100 eurasków na głowę wpadło dodatkowo. A że na podłodze, no trudno i tak w robocie po 16h więc nie ma co oczekiwać luksusów, byle się kimnąć gdzieś na nie twardym.

A po robocie blancik i mówię Wam Mirasy to jest życie na poziomie, a nie to co w Polsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pracbaza #mieszkanie #emigracja #kolchoz #pdk
dudi-dudi - Siedzę za granicą i mieszkamy w trzech w jednym kontenerze z oknem. Przys...

źródło: comment_1634296689lWe5IOG6km6LFu1PryRm66.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
To jest oczywiscie bait, ale wyobrazacie sobie, ze w XXI wieku wolni, dorosli ludzie, gotowi sa zyc w kontenerach jak dzikie zwierzeta? #!$%@? jakie to jest smutne...
  • Odpowiedz