Wpis z mikrobloga

Po 4 latach odwiedziłam wczoraj Dolinę Górnego Sanu. I... serce rośnie! Sianki zostały zrewitalizowane ()

W czerwcu 2017 ruiny dworu Stroińskich były totalnie zarośnięte i ciężko było dojrzeć fundamenty. A teraz podmurówka jak na tacy! I do tego schody (ʘʘ) Wyobraźnia działa. A pomaga w tym szklana tablica z konturami dworu - patrząc pod odpowiednim kątem można zobaczyć, jak dwór kiedyś wyglądał.

Dodatkowo obok znajduje się tablica informacyjna, studnia, krzyż, ławeczki. I jeszcze taki bajer (skomplikowany system luster ( ͡° ͜ʖ ͡°)) - pudło z otworem i chwytakami, w można obejrzeć jak dwór i okolica kiedyś wyglądała (po obróceniu "pudła" widać kaplicę, która znajdowała się po drugiej stronie Sanu).

No i grobowiec hrabiny. W 2017 nagrobki zarośnięte mchem, a teraz wyczyszczone i z widocznymi nazwiskami właścicieli Sianek - Klary i Franciszka Stroińskich. Obok stoi szklana tablica, na której widnieją kontury greckokatolickiej cerkwi św. Stefana, która znajdowała się w tym miejscu.

W komentarzach więcej zdjęć.

#bieszczady #historia #podkarpacie #ocalicodzapomnienia
faramka - Po 4 latach odwiedziłam wczoraj Dolinę Górnego Sanu. I... serce rośnie! Sia...

źródło: comment_1633936675dodPSviguzEk8pQZXfZuil.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zmorka: peryskop przenoszący w czasie :)

@recc: nooo, ten ostatni odcinek jest faktycznie fatalny. Biada autom z niskim zawieszeniem.

@push3k-pro: ja też! I byłam miło zaskoczona. Nie zrobiłam zdjęcia tabliczce z informacją o "remoncie". Myślałam, że znajdę w necie. I co? I nie mogę znaleźć ( ͡° ʖ̯ ͡°) Na pewno było coś o współpracy Polski ze... Słowacją.
  • Odpowiedz
@faramka: koszenie, przede wszystkim koszenie i wyrównywanie terenu, poza tym tablice i ewentualne poprawianie fundamentów, tak mi opowiadał pan od koszenia pasów granicznych jak sobie leniwie w słonku piwko popijaliśmy :)
pewnie to jest ten projekt o którym pisze @Zmorka bo pan mówił, że wincyj robotników cza bedzie wzionć niż w poprzydnich latach, bo nie ino wzdłuż granicy ;)
  • Odpowiedz