Aktywne Wpisy
WielkiNos +489
Chciałabym kiedyś zobaczyć jak taka juleczka odwala coś podobnego przed modlącymi się muzułmanami, ale nie zobaczę, bo bezrigczowe juleczki są odważne tylko przed cywilizowanymi i kulturalnymi polakami. Gdyby ją islamiści skopali po mordzie to by się nauczyła, że czyichś uczuć religijnych się w ten sposób nie obraża.
#bekaztwitterowychjulek #bekazlewactwa #p0lka
#bekaztwitterowychjulek #bekazlewactwa #p0lka
Panitsch +554
Już po dziewiętnastej, a córki na studiach nie myślą o tatusiu i nadal nie zadzwoniły do ojca starego, ale sprawiedliwego spytać chociaż czy jeszcze dyszę. Niestety matka je tego nauczyła, stary ma tylko tyrać na zachcianki i najlepiej żeby nie pokazywał się w domu, bo tylko przeszkadza. Musiałem wyjść na spacer i oczyścić umysł. Dajcie ze dwa plusy dla otuchy. Jakby ktoś pytał to na słuchawkach nowy drejk #yeezymafia #feels #zalesie #
Muszę, bo się uduszę.
Open Beta wygląda jak kupa, mimo że fajne smaczki wychodzą na wierzch to nadal są przykrywane kupą. Premiera za miesiąc, a ta gra z serii na serię robi się coraz bardziej chaotyczna. Obecnie to wygląda jak jakieś połączenie carmageddonu z jakąś lipną strzelanką f2p. Rozgrywka jest bezsensownie dynamiczna, wszyscy skaczą jakby to był quake, w ogóle to nie pasuje do tego co mogłoby być zaprezentowane. System respawnów jest bez sensu, dosłownie odradzamy się na wrogu, wróg na nas, w czasie walki zmieniamy celowniki, pojazdy jak skwarki na patelni skaczą i latają... japierd... co tam się dzieje jakiś chaos, wróg uderza z każdej strony, pełna dowolność, wszyscy biegają jak jakieś debile, totalnie dla mnie nie ma to sensu.
Ogólnie jest to cienizna bez polotu, bez nawet odrobiny immersji.
Każda kolejna odsłona BF dla mnie to coraz większa dziecinada, kolejna część to chyba już będzie faktycznie deatchmatch, à la quake, a jedna postać będzie medykiem, snajperem i cholera wie co jeszcze, najlepiej chyba jakby było kółko wyboru broni jak w GTA xD
Co bym widział w BF ? mniej więcej taką mechanikę jak w #enlisted, gdzie front się przesuwa, walki toczą się o każdy budynek a na silniku frostbite wyglądałoby to genialnie, rozgrywka jest wolniejsza ale to nie znaczy ze jest mniej akcji, jest tyle samo, a nawet więcej tylko nie ma tyle pajacowania.
Ogólnie, te rzeczy co opisałem to wrosły w tą serię, poprostu widocznie każda część BF ma tak wyglądać, i jeśli mi przeszkadza to muszę poszukać innej gry :)
dlatego dla mnie peakiem battlefielda była beta Bad Company 2, ta jedna perfekcyjna mapa + właśnie tryb przesuwania się frontu i DOSŁOWNIE walki o każdy budynek (imo genialny w swojej prostocie system niszczenia terenu idealnie spełniał swoja funkcję), w żadnej strzelance się chyba jeszcze tak dobrze nie bawiłem jak w tamtej becie, niestety
@kukurydzapomidor: Chodzi Ci, że w Conquestcie gdzie jest taka sama rozpierducha czy w inwazji która jest innym trybem, której odpowiednik jest w Battlefieldzie(ot nie wrzucono go do Bety)
Wszystko dla mnie jest tam jakoś z gumy i styropianowe, a cele misji to kpina, jeśli miałoby zostać jak jest to mapy powinny być mniejsze mapy i max być 3 punkty, respawny tylko z max 2 miejsc lub przy
@kukurydzapomidor: Kiedy przestałeś grać w Battlefielda? Bo to standard od 3 conajmniej
bf4 wydawął się naprawiać pewne problemy trapiące 3 i rozwijać inne.. kupiłem ale problem główny został ten sam.
i BF4 był ostatnim na jaki wydałem pieniądze, w pozostałe grałem tylko w bety lub inne otwarte dni i zrobiłem wypinkę