Wpis z mikrobloga

Też macie ten problem w marketach, kiedy stoicie przed wielką ścianą przypraw i nie możecie znaleźć tych, które chcecie kupić? No to stoję sobie tak dzisiaj w poszukiwaniu kurkumy, a obok mnie z podobnym problemem stoi koleś. Jako, że miałem dobry humor, to zagadałem mniej-więcej tak:

JA: Jak zwykle ten sam problem z wyszukaniem przyprawy, hehe :)
ON: Co?
JA: No przypraw nie można znaleźć.

Koleś popatrzył na mnie jak na debila, po czym wskazał palcem na tę ogromną półkę z przyprawami i powiedział:
ON: No tu są...

#coolstory #heheszki
  • 33
lubię zagadywać ludzi w miejscach publicznych, z większością idzie normalnie wymienić parę słów ale najbardziej śmieszy jak ktoś ma badyla w dupie


@mariowtetrisie: fajnie, że są tacy zagadujacy ludzie, sam nie bardzo potrafię inicjować takie sytuacje. Choć czasem zdarza mi się wyjść pewnie na tego z badylem w dupie albo nieogara, bo jestem akurat na czymś mocno skupiony i zanim zalapie, że ktoś mówił akurat do mnie i zdobędę się na