Wpis z mikrobloga

#farcry6 #xone #xboxone

Dzisiaj dostałem swoją kopię FarCry 6 na Xone S.
Dawno nie grałem w fps'a z otwartym światem poza Cyberpunkiem. Wcześniej nie grałem w żadną inną część FC. Właśnie jestem po pierwszej wyspie. Instalacja na dysku z płyty to około 20-25 minut.

Szczerze? Dawno się tak dobrze nie bawiłem, pomimo tego że nie lubię strzelanek na padzie. Ciekawa muzyka, fajny feeling prowadzenia pojazdów oraz strzelania. Jedynie mam zastrzeżenia do AI - mogło być trochę trudniej, ale nie stoi nic na przeszkodzie zrobić całą misję po cichu - w Cyberpunku próbowałem wiele razy zrobić coś po cichu, ale za każdym razem z d--y przeciwnicy byli informowani o intruzie. Można oczywiście też zrobić misję na styl Rambo. Świat? Jest OGROMNY patrząc na mapę i widzimy to dopiero jak przejdziemy pierwszą wyspę, choć nie miałem możliwości jeszcze jej pozwiedzać.

Pobocznych misji sporo ale w większości potwarzalne na zasadzie - idź, zabij, wróć, idź, rozwal cel/budynel/bilboard, wróć.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach