Wpis z mikrobloga

@Randinator: ja to Laude tylko znam z opowieści. F1 to w sumie śledzę od kiedy miałem naście lat, czyli tak od 2004 albo 2006 roku. Potem dłuuuuuuuuugo nie oglądałem (bo kubika się r----------ł w prestiżowym rajdzie) i w sumie wróciłem w końcówce tamtego sezonu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
@Bonkojad dla eeeee kubiki czapki z glow bo fajnie wypromowal f1 w polsce juz nie mowiac o jednym z najlepszych comebackow w historii na gp canady ale jakos nigdy nie byl moim ulu może z tego wzgledu ze to nie dzieki niemu zaczalem ogladac f1
  • Odpowiedz
@Randinator: Wymieniam tylko z lat 2000+: Vettel, Raikkonen i Perez ( ͡° ͜ʖ ͡°) obecnie bardzo polubiłem Sainza. Ze starszych kierowców to Lauda za inteligencję i skilla oraz Prost, który był największym cwaniakiem w stawce. Dobrze potrafił kalkulować, nie bez przyczyny miał ksywkę "Profesor". No i może Schumacher, ale to bardziej za doprowadzenie Scuderii na szczyt.
  • Odpowiedz