Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania: Kolonia to drogi moloch, mieszkam tu na obrzeżach. Jeśli miałbym drugi raz wyjeżdżać do Niemiec wybrałbym okolice dużych miast starego NRD: Drezno, Lipsk, Chemnitz. Jeśli uparłeś się na NRW bierz coś z zagłębia ruhry. Wuppertal i Dortmund są ok.
  • Odpowiedz
@ciasteczkowy_otwur: Nie bardzo wiem, o które miejsca ci chodzi, bo w każdych, które wymieniłem są dookoła małe miejscowości i górskie tereny. Jeśli chodzi o kolonie, mam tu z różową stałe umowy za dobre pieniądze i minijoby, do tego jak na kolonie mamy 4 pokojowe mieszkanie w dobrej kasie. Z tylu głowy mam wyprowadzkę za 3, 4 lata w okolice Drezna, ale wiadomo. Plany swoje, życie swoje.
  • Odpowiedz
@zaloz_konto23: Porz: 800. Mieszkam tam od roku.

@erni13 dlatego wszystkie te rejony co wymienił kojarzę z górami. Kolonia tak jak piszesz. Saksonia, niżej masz Bayery. Zagłębie ruhry, to pamietam jak jechałem na skoki narciarskie do winterbergu, to jakoś jechałem w okolicy dortmundu, ale średnio pamietam już.
  • Odpowiedz
@WojciechM-ce: Winterberg to już niezbyt zagłębie ruhry, tylko Sauerland. Sam Dortmund jest serio obrzydliwy, podobnie jak Bochum czy Gelsenkirchen. Natomiast mieszkaniowo najtaniej wypada Hagen, tam są ceny na poziomie wschodnich Niemiec xD
  • Odpowiedz